Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś w Rzeszowie rusza akcja liczenia pasażerów MPK

Bartosz Gubernat
Marcin Gromadzki przekonuje, że system komunikacji miejskiej w Rzeszowie ma olbrzymi potencjał. – Trzeba tylko odpowiednio wykorzystać nowe autobusy i elektronikę, która niebawem pojawi się na przystankach.
Marcin Gromadzki przekonuje, że system komunikacji miejskiej w Rzeszowie ma olbrzymi potencjał. – Trzeba tylko odpowiednio wykorzystać nowe autobusy i elektronikę, która niebawem pojawi się na przystankach. Krzysztof Kapica
Dzisiaj w Rzeszowie rozpocznie się wielka akcja liczenia pasażerów autobusów MPK.

Elektronika i nowe rozkłady jazdy

Elektronika i nowe rozkłady jazdy

Badania firmy z Gdyni są częścią budowy Rzeszowskiego Inteligentnego Systemu Transportowego, którym zajmuje się hiszpańska firma ACISA. Jego główne założenia to uruchomienie elektronicznego systemu, który pozwoli zdalnie sterować ruchem na skrzyżowaniach i ułatwi korzystanie z autobusów MPK. Jego częścią będą m.in. automaty sprzedające bilety oraz tablice elektroniczne na przystankach. Każda z nich zostanie skomunikowana z autobusem, dzięki czemu o każdym spóźnieniu pasażer zostanie poinformowany w czasie rzeczywistym.

- W kwestii poprawy jakości komunikacji autobusowej jest tu sporo do zrobienia, ale Rzeszów ma olbrzymi potencjał i jestem pewien, że osiągniemy sukces. Żadne miasto w Polsce nie ma tylu fabrycznie nowych autobusów i nie inwestuje tak dużych pieniędzy w systemy elektroniczne dla pasażerów. Będę tu pracował z wielką przyjemnością - zapowiada Marcin Gromadzki, właściciel firmy Public Transport Consultig, która pomoże przebudować system, komunikacji miejskiej w Rzeszowie.

Wielkie liczenie pasażerów rozpocznie się dziś i potrwa do 2 grudnia. Stu ankieterów przez siedem dni w tygodniu ma za zadanie sprawdzić wszystkie 49 linii MPK jeżdżących po Rzeszowie. Wybranych pasażerów poproszą o pokazanie biletu. Za brak nie będą jednak karać, bo nie chodzi im o ściganie gapowiczów, ale ocenę liczby pasażerów i dochodowości poszczególnych kursów.

- Posiadaczy biletów miesięcznych zapytamy dodatkowo o to, jakimi autobusami i w jakich godzinach jeździli dzień wcześniej. Ponieważ chcemy mieć obraz wszystkich kursów, może się zdarzyć tak, że niektóre osoby zostaną przepytane kilkakrotnie. Prosimy o wyrozumiałość i współpracę - mówi Marcin Gromadzki.

Obraz komunikacji zbudowany na podstawie zebranych danych specjaliści będą mieli w grudniu. Do wiosny chcą opracować kompleksową propozycję zmian, które ich zdaniem pozwolą poprawić jakość usług świadczonych przez miejskiego przewoźnika.

- Nasze propozycje poddamy pod publiczną dyskusję, aby każdy mieszkaniec mógł je ocenić - dodaje Gromadzki.

Firma Marcina Gromadzkiego do tej pory zajmowała się optymalizacją komunikacji m.in. w Gdyni, Zielonej Górze i Płocku. W tym ostatnim zlikwidowano bilety miesięczne trasowane, które zostały zastąpione przez tańsze bilety na całą sieć.

- Chociaż tamtejszy ZTM obniżył ich ceny z 92 do 60 zł, wpływy z biletów wzrosły. Ale żeby tak się stało, musieliśmy zmienić także rozkład jazdy, który wzorem Gdyni wzbogaciliśmy o tzw. taktowanie. Oznacza to, że autobusy odjeżdżają z przystanku częściej i nie dublują się ich kursy - mówi Gromadzki.

W Rzeszowie taki problem dostrzega np. na pętlach linii 34 i 35, które część Kursów z Kielanówki zaczynają w weekendy o podobnej godzinie, a potem przez kolejną godzinę trzeba na nie czekać.

- Wystarczy zmienić godziny odjazdu, aby Jechały raz jeden, raz drugi, w podobnych odstępach czasu - wyjaśnia fachowiec.

- Taki model pozwala uniknąć stad pojazdów obsługujących te same kierunki, ale na różnych liniach. Dzięki temu wzrasta odczuwalna przez pasażerów częstotliwość kursów - dodaje Łukasz Dziągwa, szef Zarządu Transportu Miejskiego w Rzeszowie.

Czy firma z Pomorza zaproponuje w Rzeszowie budowę kolejki nadziemnej?

- To nie jest przedmiotem naszych badań, ale według mnie taka nowa forma transportu byłaby w Rzeszowie przydatna.

Np. u nas w Gdyni rezygnujemy z zakupu kolejnych trolejbusów, zamiast których postawimy na elektrobusy, które skorzystają ze starej trakcji, która będzie je ładować w czasie jazdy. Jeśli rzeszowska kolejka działałaby w ramach jednego systemu komunikacyjnego razem z autobusami, jestem za - ocenia Marcin Gromadzki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24