Dziurawa droga dojazdowa do bloków przy ul. Krakowskiej w Rzeszowie

Aby dojechać do bloków nr 1 - 5 przy ulicy Krakowskiej trzeba pokonać dziurawą drogę. Nawierzchnia jest całkowicie zniszczona, spod resztek asfaltu wystają połamane kostki brukowe.

- Kiedyś naprawiali tę drogę, ale ostatnio nikt się nią nie interesuje - mówi pan Antoni, mieszkaniec bloku nr 1. - Musimy tędy przejechać, by dostać się do domu. Najgorzej jest po deszczu, bo wtedy w dziurach zbiera się woda i łatwo uszkodzić samochód.

Najpierw musimy zrobić sieć

Droga należy do rzeszowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko - Własnościowej. Jej pracownicy tłumaczą, że remont będzie, ale dopiero za kilka miesięcy. Najpierw prace w tym miejscu musi przeprowadzić MPWiK. Są one związane z przebudową odcinka sieci wodociągowej.

- Jesteśmy na etapie kompletowania dokumentacji. Musimy dostać zgodę od właścicieli prywatnych działek, przez które będzie przebiegać rura. A także od wydziału architektury Urzędu Miasta Rzeszowa. Jeśli nie spadnie śnieg, to do końca marca uporamy się ze wszystkim - mówi Adam Tunia, prezes MPWiK.
Nie tak szybko

Kiedy zakończą się prace związane z przebudową wodociągu, spółdzielnia zajmie się remontem nawierzchni. To potrwa kolejne tygodnie. Niewykluczone, że naprawa drogi zacznie się dopiero latem.