Lekarze w przemyskim szpitalu walcząc o podwyżki dla siebie zapomnieli o pielęgniarkach, laborantkach, radiologach. Wykazali się wyjątkowymi egoistami. Szermując hasłami uzdrowienia całego systemu służby zdrowia i protestując w imię dobra pacjentów, przestali strajkować, kiedy dostali 1850 zł podwyżki.
Samolubni panowie doktorzy zapatrzeni w siebie, zapomnieli o innych pracownikach tego szpitala, którzy ciężko harując umożliwiają panom medykom wykonywanie skomplikowanych operacji. Ten egoizm obróci się przeciw panom lekarzom.
Wkrótce pielęgniarki, które nie dostały podwyżek odmówią pracy i pełnienia dyżurów, radiolodzy i laboranci nie będą wykonywać badań. I dopiero wówczas lekarze odczują na własnej skórze, do czego prowadzi bark solidarności i patrzenie tylko w czubek własnego nosa. A właściwie portfela.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?