W pierwszym meczu 2010 roku o punkty Polskiej Ligi Koszykówki zmierzą się z najlepszym zespołem naszego kraju Asseco Prokom Gdynia.
Po wtorkowym przegranym 74:89 wyjazdowym meczu z Turowem Zgorzelec koszykarzy Stali czeka jeszcze trudniejsze zadanie. Asseco to bardzo silny rywal. Gra w tej drużynie pięciu Amerykanów, w tym między innymi rozgrywający Daniel Swing, Lorinza Harrington oraz liczący 204 cm wzrostu Rome Burlley. Najwyższym zawodnikiem jest mierzący 213 cm wzrostu Niemiec Jan Jagła.
Drużyna Asseco kroczy w tym sezonie od zwycięstwa do zwycięstwa i ma już na swoim koncie 13 wygranych. Trudno spodziewać się by pierwsza porażkę gdynianie ponieśli w spotkaniu ze "Stalówką", ale wśród stalowowolskich kibiców są pewnie i tacy, którzy liczą na sensację i wyśmienity początek 2010 roku. Zespół z Trójmiasta to zdecydowany faworyt nie tylko niedzielnego spotkania, ale i całych rozgrywek.
Kibicom "Stalówki" pozostaje, więc ściskać kciuki i cieszyć się, że nasz zespół pojedzie do Gdyni najprawdopodobniej w najsilniejszym składzie.
Mecz rozpocznie się o godzinie 16.
W pozostałych spotkaniach: Sportino Inowrocław - Kotwica Kołobrzeg, AZS Koszalin - Polpharma Starogard Gdański, Trefl Sopot - Anwil Włocławek, Energa Czarni Słupsk - PBG Basket Poznań (wszyscy 3.01), Polonia Azbud Warszawa - Znicz Jarosław (4.01), Polonia 2011 Warszawa - PGE Turów Zgorzelec (27.01),
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki
- Ważne oświadczenie Jolanty Fraszyńskiej. "Mój coming out"