Od samego początku mecz w Ostrowie był bardzo wyrównany choć to sokoły jako pierwsze objęły prowadzenie. Stal jednak nie zamierzała pozwolić im zbudować przewagi i szybko odrobiła dystans, a nawet odskoczyła na 7 punktów. II kwarta była bardzo podobna do premierowej, bo ponownie lepiej zaczęli przyjezdni, a po trafieniu za trzy Jamesa Eadsa odzyskali prowadzenie, które wydawało się, że mogą tym razem utrzymać trochę dłużej. Dopiero na półtorej minuty przed przerwą wyrównał Skele. Odpowiedział na to Eads skutecznym lay upem, ale ostatnie słowo należało do Michalaka, który celną "trójką" wyprowadził miejscowych na minimalne prowadzenie (45:44).
Zaraz po przerwie Stali ponownie udało się uciec na kilka punktów - ich przewaga sięgnęła po niespełna trzech minutach 7 punktów. Potem jednak znowu obudził się Sokół i od razu doskoczył do rywala choć Stal przed ostatnią kwartą jednak ocaliła 3-punktową przewagę (64:61). W decydującej odsłonie z każdą minutą sytuacja łańcucian się pogarszała, bo trafiali głównie ostrowianie i dystans coraz bardziej się powiększał. Po trafieniu Zębskiego na niespełna pięć minut przed końcem po raz pierwszy w meczu Stal prowadziła różnicą ponad 10 punktów (80:68). Goście jeszcze próbowali poderwać się do walki (za trzy punkty trafił m. in. Kołodziej), ale nie byli w stanie już zmniejszyć strat i po raz kolejny musieli pogodzić się z wyjazdową porażką.
Tym razem nie zadecydowała ostatnia akcja, a ostatnia kwarta...
Do składu Sokoła wrócić Delano Spencer, ale na pewno nie był to ten sam zawodnik, którego można było oglądać przed kontuzją. Zagrał zresztą niewiele ponad 11 minut, co w jego wypadku było wcześniej niespotykane.
BM Stal Ostrów Wlkp. - Rawlplug Sokół Łańcut 87:75
Kwarty: 28:23, 17:21, 19:17, 23:14.
Stal: Silins 2, Skele 8, Garbacz 10 (2x3), Kulig 17 (2x3), Thomas 11 (1x3) oraz Rozpędowski 0, Zębski 12, Rachwalski 0, Załucki 0, Michalak 9 (1x3), Loncar 9, Djurisić 9 (1x3). Trener Andrzej Urban.
Sokół: Spencer 2, Struski 3 (1x3), Sanders 15 (1x3), Eads 20 (4x3), Kemp 10 oraz Płowy 0, Bręk 6 (1x3), Wrona 4, Kołodziej 12 (2x3), Nowakowski 0, Szczypiński 3. Trener Marek Łukomski.
Ewa Swoboda ze swoją Barbie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dotarliśmy do akt sądowych z rozwodu Magdy Mołek. Tylko u nas sensacyjne szczegóły
- Żona Ibisza dopiero co ogłosiła drugą ciążę, a tu takie wieści! [ZDJĘCIA]
- Polsat szuka następczyni Kaźmierskiej?! Znamy pierwszych uczestników nowego TzG!
- Tak wygląda grób synka i ojca Zamachowskiego. Richardson wyjawiła tragiczną prawdę