W Pruszkowie nie wszystko wyglądało to, jak sobie zaplanowaliście…
Paradoksalnie to Znicz miał bardziej klarowne sytuacje w tym meczu, ale i my mogliśmy szalę zwycięstwa przechylić na swoją stronę. Nie zawsze nam wszystko wyjdzie. Nie chcę zwalać na panujące warunki, bo były równe dla obu zespołów, ale na pewno przy słabej murawie, która jest krzywa i tępa, a do tego przy porywistym wietrze, myślę że łatwiej się było bronić i wyprowadzać kontry, niż próbować grać atakiem pozycyjnym. Taki mecz się zdarzył, a z drugiej strony trzeba szukać pozytywów, że mimo wszystko wyciągnęliśmy remis i tak naprawdę najważniejszą informacją było to, że ten remis pozwoli nam zagrać w sobotę o awans z Ruchem Chorzów, oczywiście jeśli Motor Lublin zagra pod nas (uśmiech).
Przypłaciliście to spotkanie też zdrowiem. Na ilu szwach się skończyło w twoim przypadku?
U mnie na trzech, także nie jest to nic dużego. Takie problematyczne miejsce, bo łuk brwiowy, ale z nie takimi rzeczami się kończyło mecze i grało następne.
Starałeś się pokonać bramkarza Znicza strzałami z dystansu. Przy którejś z tych prób poczułeś, że to może być właśnie ten moment, że go zaskoczysz?
Sporo problemów sprawił ten ostatni ze strzałów, kiedy był rykoszet, a już poszedł w ciemno, ale nogami wybronił. Tak, tam już trochę widziałem piłkę w siatce. Myślę, że mogłem któryś z rzutów wolnych z bliska lepiej uderzyć. W tych sytuacjach najbardziej liczyłem na bramkę, ale wszystkiego się nie strzeli tak, jakby człowiek chciał. Teraz myślę już tylko o meczu z Ruchem, który będzie dla nas fajnym, małym świętem i tak wszyscy do tego podchodzimy. Myślę, że czeka nas wielki mecz i tylko od nas będzie zależało, co na murawie pokażemy.
Istnieje taka szansa, że w Wielką Sobotę zapewnicie sobie awans do 1 ligi. Myślicie w ogóle o tym w ten sposób?
Ciężko nie myśleć o tym, bo pracuje się na to cały sezon i chcemy to osiągnąć najszybciej, jak się tylko da. Do meczu przygotowujemy się tak, jak do każdego innego, ale każdy ma z tyłu głowy, że ten cel jest blisko.
O tym meczu mówi się już od pewnego czasu. Czy utrudniało wam to skupienie się na każdym kolejnym przeciwniku, kiedy z zewnątrz dochodziły różne bodźce traktujące właśnie o meczu z Ruchem?
Staraliśmy się skupiać na każdym kolejnym meczu, bo w tej lidze nie ma łatwych spotkań. Do meczu ze Zniczem podchodziliśmy więc, jak do najważniejszego na dany moment. Mieliśmy też w głowie, że jak wygramy, to będziemy mogli myśleć o następnych rzeczach.
Z jednej strony możecie sobie zapewnić awans, z drugiej Ruch musi o niego cały czas walczyć. Nie jest trochę tak, paradoksalnie, że wy możecie, a oni muszą?
Fakt, można mówić o takim paradoksie ze względu na naszą przewagę, chociaż z drugiej strony my też nie możemy sobie pozwalać na jakieś potknięcia w takim momencie sezonu, bo cała czołówka goni. Ciągle więc jesteśmy skoncentrowani i nie ma miejsca na jakiś margines błędu. Robimy swoje, aby jak najszybciej awansować.
Jak grającego Ruchu się spodziewasz w sobotę?
Chcącego posiadać piłkę, grającego kombinacyjnie i spodziewam się wymienności pozycji w środku pola. Generalnie gracze Ruchu lepiej czują się z piłką przy nodze, niż goniąc za nią.
Wieczorowa pora, transmisja telewizyjna, utytułowany rywal i, być może świętowanie awansu. Dla takich chwil warto wylewać pot na treningach...
Bardzo podoba się nam wizja, że będzie na stadionie dużo kibiców, że to będzie przy światłach. Mam nadzieję, że już przed meczem się dowiemy, że mecz Chojniczanki z Motorem skończył się dla nas korzystnie, a wtedy wszystko będzie już zależało od nas i mam nadzieję, że to będzie bardzo fajne 90 minut w naszym wykonaniu.
Wiesz jaka jest zła wiadomość dla Ruchu Chorzów?
Nie wiem.
Stal Rzeszów w tym sezonie jeszcze nie straciła punktów w dwóch kolejnych meczach…
(śmiech) I tego się trzymajmy…
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ksiądz ze "Złotopolskich" wybrał sutannę, bo kochał się w mężczyźnie?!
- Porwała Mateuszka w "M jak Miłość". Nieznana historia Joanny Kasperskiej
- Aktorka Lena Góra prawie pokazała widowni obnażony dekolt! To działo się na scenie
- Maffashion i Michał mają wspólne plany po "TzG". To sporo mówi o ich relacji