W sobotę wszystko będzie jasne. Dowiemy się, czy sezon dla Stali Rzeszów skończył się i będzie można powiedzieć, że celu nie udało się osiągnąć, czy do drużyny Daniela Myśliwca uśmiechnie się szczęście i zostanie w walce o awans.
A przypomnijmy, że zimą wszyscy w rzeszowskim obozie mówili, iż wciąż za cel stawiają sobie awans do Fortuna 1 ligi. Od początku pewnym w zasadzie było, że w grę wchodzą jedynie baraże, bo strata do miejsc premiowanych bezpośrednim awansem była duża.
I cały czas biało-niebiescy kręcili się wokół szóstki. To do niej wskakiwali, to z niej wypadali. Cały czas wszystko mieli jednak we własnych nogach. Teraz już nie mają, na własne życzenie...
Rzeszowianie wiosną pogubili całą masę punktów, często w wręcz kuriozalnych okolicznościach i przed ostatnią serią spotkań plasują się na 8. miejscu w eWinner 2 lidze ze stratą jednego punktu do 6. Skry Częstochowa. Siódma jest Garbarnia Kraków, która, tak jak częstochowianie, ma 51 punktów.
I pomiędzy tymi zespołami dojdzie do starcia w ostatniej kolejce. Wygrana Garbarni bądź Skry spowoduje, że Stal może zapomnieć o barażach. Jedynym rozstrzygnięciem, które sprawi iż rzeszowska drużyna wskoczy na szóstą pozycję będzie podział punktów w Krakowie. No i oczywiście warunkiem numer 1 jest wygrana Stali na własnym boisku z rezerwami Lecha Poznań.
- Dla nas mecz z GieKSą był bardzo ważny i kluczowy wręcz dla sezonu zasadniczego. Nie odnieśliśmy zwycięstwa, co jest oczywiste. Na pewno kluczowy jest dla nas kolejny najważniejszy mecz i teraz przed własną publicznością będziemy dążyć do tego, by skorygować błędy, które popełniliśmy dzisiaj
- mówił po meczu w Katowicach Daniel Myśliwiec.
Jego podopieczni muszą bezwzględnie ograć drugi zespół „Kolejorza”, który też ma o co grać, bo walczy o utrzymanie.
Biało-niebiescy zagrają nie tylko o przedłużenie swoich szans na baraże, ale również o zmazanie plamy jaką dali w lutym we Wronkach. To właśnie przeciwko tej drużynie na ławce Stali debiutował Daniel Myśliwiec. Zaczęło się optymistycznie, ale skończyło tragicznie, bo przegraną 1:5.
Teraz „Kolejorza” należy pokonać i liczyć na to, że los uśmiechnie się do biało-niebieskich i z Krakowa dotrą dobre wiadomości. Jeśli tak się nie stanie to można być pewnym, że dla sporej grupy piłkarzy będzie to pożegnalne spotkanie w barwach Stali Rzeszów.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"