Falubaz Zielona Góra lepszy od PGE Marmy

- To był świetny mecz. Zwłaszcza w wykonaniu "Protasa" - podsumował spotkanie Amerykanin Greg Hancocok.

"Protas", czyli Piotr Protasiewicz był najlepszym zawodnikiem. W Rzeszowie z reguły jeździ niemal jak z nut. W niedzielę zdobył 17 punktów. Wygrał pięć wyścigów, tylko w jednym przegrał z Jasonem Crumpem. Goście za kontuzjowanego Rafała Dobruckiego stosowali zastępstwo zawodnika. Z roli "zastępców" na medali wywiązywali się Hancock, Protasiewicz i Andreas Jonsson.

Bark w bark

W pierwszym wyścigu pewnie wygrał Dawid Lampart, ale za jego plecami finiszowali Adam Strzelec i Patryk Dudek, który dbał o to, aby Łukasz Kret broń Boże nie przedarł się do przodu.

W drugiej odsłonie bezapelacyjnie trumfował Hancock, lider klasyfikacji IMŚ, zwycięzca sobotniej Grand Prix Czech w Pradze. Za chwilę "Herbie" jechał w ramach zastępstwa zawodnika i ponownie nikt mu nie podskoczył. Ponieważ Andreas Jonsson ograł na dystansie jadącego na defektującym motocyklu Chrisa Harrisa, "Myszy" wygrały dubletem i objęły prowadzenie.

Bohaterem gonitwy numer 4 był Kret, który odważnym atakiem i po walce łokieć w łokieć wyprzedził Strzelca. Łukasz dzięki odważniej jeździe minął linie mety na drugim miejscu. Trzeci był Jason Crump, który jak przystało na starszego kolegę, patrzył na to co robi najmłodszy członek ekipy beniaminka. To był jak na razie wyścig życia Kreta.

Po piątym biegu trybuny i nadzieje na korzystny wynik ożyły. To była świetna odsłona. Harris po twardej walce wyprzedził Jonasa Davidssona, a Rafał Okoniewski skutecznie odpierał ataki Hancocka. Brawo! Jak widać można było ograć Amerykanina.

Ani chwili na nudę

W kolejnych biegach fani także się nie nudzili. Nie pozwolili im na to zawodnicy obu drużyn. W szóstym Crump ścigał się z szybkim Jonssonem. Szwedzka "Adrenalina" nie ustępowała do ostatnich metrów. Podobnie jak Dudek, który w następnej odsłonie chciał wyprzedzić trzeciego w stawce Macieja Kuciapę.

W tym spotkaniu każdy punkt był bardzo cenny. Miały tego świadomość największe gwiazdy obu drużyn i zawodnicy drugiej linii. Dlatego w 8. wyścigu zaciekle walczyli o zwycięstwo Hancock z Crumpem oraz Lampart z Davidssonem. Wszystko zakończyło się podziałem puli.

W biegu dziewiątym beniaminek dostał znów bolesnego prztyczka w nos. Lee Richardson jechał przez chwilę na czele stawki, ale były to miłe złego początki, bo zarówno Protasiewcz, jak i Jonsson wyprzedzili "Rico". "Zielonka" przeważała sześcioma "oczkami" (30:24).

Dariusz Śledź, trener gospodarzy nie zwlekał ani przez moment i w posłał w bój, w ramach rezerwy taktycznej Crumpa. "Kangur" zrobił swoje, pokonał niepokonanego do tej pory "Protasa". Kapitan Falubazu na dystansie rozprawił się z Harrisem.

Decydujące starcia
Po dziesięciu wyścigach goście przeważali 32:28. W jedenastym świetną walkę stoczyli Crump z Jonssonem, a w dwunastym Harris z Dudkiem. Junior z Zielonej Góry, który się nagle przebudził, prowadził przez sporą część dystansu, ale "Bomber" bombowym atakiem odebrał mu zwycięstwo.

W trzynastej odsłonie przez trybuny stadionu przeszedł pomruk zawodu, bo Okoniewski ugiął się w końcu przez zawziętymi atakami Jonssona. Przed biegami nominowanymi goście prowadzili czterema punktami.

Fani PGE Marmy mieli jeszcze odrobinę nadziei, że może uda się urwać Falubazowi chociaż jeden punkt. Niestety. Nasi zawodnicy mieli pecha, albo szczęście... sprzyjało lepszym. W czternastym starcie jadącemu na drugim miejscu Harrisowi zdefektował motocykl, w piętnastym Crump nawet nie ruszył spod taśmy.

PGE Marma Rzeszów - Stelmet Falubaz Zielona Góra 39:51

PGE Marma

9.Lee Richardson 8 (2,2,1,2,1)
10. Maciej Kuciapa 4+2 (1*,1*,0,1,1)
11.Chris Harris 7 (0,3,1,3,0)
12. Rafał Okoniewski 2 (1,1,-,0)
13. Jason Crump 12+1 (1*,3,2,3,3,d)
14. Dawid Lampart 4+1 (3,1*,0)
15. Łukasz Kret 2 (0,2,0)
Trener Dariusz Śledź
Falubaz

1. Greg Hancock 12+2 (3,3,0,3,1*,2*)
2. Jonas Davidsson 3+1 (0,2,1*,0,0,-)
3. Andreas Jonsson 12+2 (2*,2,2*,2,1,3)
4. Rafał Dobrucki zz
5. Piotr Protasiewicz 17 (3,3,3,2,3,3)
6. Patryk Dudek 5+2 (1*,0,2,2*)
7. Adam Strzelec 2 (2,0,0)
Trener Marek Cieślak

NCD - 68,49 s - uzyskał w 6. wyścigu Jason Crump. Sędziował Jerzy Najwer (Gliwice). Widzów 8000 (w tym około 200 z Zielonej Góry).

Wyścigi

1. Lampart (70,36), Strzelec, Dudek, Kret 3:3
2.Hancock (69,36), Richardson, Kuciapa, Davidsson 3:3 (6:6)
3.Hancock (68,75), Jonsson, Okoniewski, Harris 1:5 (7:11)
4. Protasiewicz (68,70), Kret, Crump, Strzelec 3:3 (10:14)
5. Harris (69,30), Davidsson, Okoniewski, Hancock 4:2 (14:16)
6. Crump (68,49), Jonsson, Davindsson, Kret 3:3 (17:19)
7. Protasiewicz (69,54), Richardson, Kuciapa, Dudek 3:3 (20:22)
8. Hancock (69,02), Crump, Lampart, Davidsson 3:3 (23:25)
9. Protasiewicz (68,95), Jonsson, Richardson, Kuciapa 1:5 (24:30)
10.Crump (68,95), Protasiewicz, Harris, Strzelec 4:2 (28:32)
11. Crump (68,70, Jonsson, Kuciapa Davidsson 4:2 (32:34)
12. Harris (69,71), Dudek, Hancock, Lampart 3:3 (35:37)
13. Protasiewicz (68,90), Richardson, Jonsson, Okoniewski 2:4 (37:41)
14. Jonsson (69,53), Dudek, Kuciapa, Harris 1:5 (38:46)
15. Protasiewicz (69,87), Hancock, Richardson Crump (d/s) 1:5 (39:51)