Festiwal „Źródła Pamięci. Szajna - Grotowski - Kantor” zachwycił widzów bogatą ofertą

5. edycja festiwalu „Źródła Pamięci. Szajna - Grotowski - Kantor” kusiła widzów bogatą ofertą spektakli, prelekcji, spotkań, jak i ciekawym filmem oraz unikalną wystawą. To właśnie prace znakomitej scenografki oraz malarki Joanny Braun budziły wiele emocji i dyskusji.

Pokazać ciało

Oryginalne prace powstały po śmierci legendarnej niemieckiej tancerki i choreografki Piny Bausch. Na osiemnastu dużych kompozycjach, krok po kroku, opowiedziana jest niezwykła, intymna historia o nieustannym mierzeniu się z trudnościami, którą nie da się przejść bez pokory oraz refkleksji nad kruchością życia.
- Tematem, z którym próbuje się zmierzyć Joanna Braun, jest dochodzenie do ściany, przechodzenie na drugą stronę, schodzenie przez rozbicie - umieranie - opowiada Agnieszka Koecher-Hensel z „Pamiętnika Teatralnego”. - A równocześnie, może to jest naiwna nadzieja, bo w ostatnim kadrze jest jakby kosmiczna gameta wróżąca odrodzenie i kontynuację - interpretuje pani Agnieszka.

Z warstwowego papieru pakunkowego nasyconego asfaltem niemalże wychodzi zmęczenie, strapienie, niepokój, rozpacz, a nawet ból. Autorka wystawy wydobywa z papieru te wszystkie gesty i uczucia za pomocą m.in. żelazka i lutownicy.
Prace Joanny Braun można oglądać do 21 października w foyer Teatru „Maska” w Rzeszowie. Wstęp wolny.

Na biegun z Norwidem
W czasie festiwalu widzowie obejrzeli dziewięć spektakli, a wśród nich trzy premiery rzeszowskich teatrów: „Bieguny”, Teatru „Maska”i „neTTheatre”, w reż. Pawła Passiniego, „Podróż”, teatru „Przedmieście”, w reż. Anety Adamskiej i „Łagodna”, teatru „O.de.la”, w choreografii Marty Bury.

„Bieguny” to spektakl zrealizowany przy współpracy Centrum Kultury w Lublinie i Teatru „Maska”. W niezwykle plastyczny i jednocześnie nowoczesny sposób opowiedziane są losy samotnego romantyka Kamila Cypriana Norwida. Uwagę publiczności z pewnością przykuła scenografia spektaklu. Widzowie, połączyli się wspólnymi kostiumami pingwinów, w śnieżnobiałej, momentami nawet chłodnej scenerii i towarzyszyli Norwidowi (również pingwinowi) w jego podróży na biegun północny. Stykali się przy tym z jego twórczością: utworami, listami i krytyką.

Biblijnej wzruszającej historii o Jóżefie uczestnicy festiwalu mogli zasmakować podczas spektaklu „Podróż”.
Na uznanie zasługują również pozostałe spektakle, m.in. „Król Dawid -Live” (teatru muzycznego Capitol), czy„Witkacy-Appedix”(teatru im. St. I. Witkiewicza). Kiedy opadła kurtyna, widownia długo biła im gromkie brawa.