Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fijołek, czy Buczak? Na kogo postawi PiS, jeśli Ferenc zostanie senatorem?

Bartosz Gubernat
Marcin Fijołek to jeden z potencjalnych kandydatów PiS na prezydenta Rzeszowa.
Marcin Fijołek to jeden z potencjalnych kandydatów PiS na prezydenta Rzeszowa. Archiwum
PiS zakłada, że to jego ludzie dostaną się do Senatu. Mimo to szykuje kandydata na prezydenta Rzeszowa.

Ubiegłoroczną decyzją wyborców, Tadeusz Ferenc został prezydentem Rzeszowa czwarty raz z rzędu. Chociaż jego obecna kadencja upływa dopiero w 2018 roku, niewykluczone, że kolejne wybory odbędą się w Rzeszowie już pod koniec tego roku. Warunek? Prezydent dostanie się do Senatu. W takiej sytuacji na swojego następcę "namaścił" już Zdzisława Gawlika z PO, mieszkającego w Rzeszowie wiceministra skarbu.

Apetyty na władzę w mieście ma jednak także PiS, który zdaniem znawców tematu tym razem będzie miał duże szanse na zwycięstwo w wyborach. Wiele zależy od tego, kogo do nich wystawi. Według naszych informacji w tej chwili kandydatów jest dwóch. To Marcin Fijołek, szef klubu PiS w Radzie Miasta Rzeszowa i Wojciech Buczak, wicemarszałek województwa podkarpackiego, były szef rzeszowskiego regionu Solidarności.

Według naszego informatora, w podkarpackim PiS trwają już pierwsze przymiarki do ewentualnych wyborów.

- I pojawiają się pierwsze konflikty. Poprzednio, przed wyborami w 2014 roku ścierali się między sobą zwolennicy Andrzeja Szlachty i Jerzego Cyprysia. Tym razem ugrupowanie podzieliło się na zwolenników Marcina Fijołka i Wojciecha Buczaka - mówi prawicowy działacz.

Pierwszego z nich ma forować europoseł PiS Tomasz Poręba, w którego biurze młody radny pracował. W mieście mówi się, że to m.in. dlatego Marcin Fijołek został szefem klubu PiS w radzie miasta, co nie do końca podoba się jego starszym kolegom. Wojciech Buczak jest natomiast pierwszym wyborem starszych działaczy partii.

- To człowiek będący bliżej marszałka Władysława Ortyla - mówi nasz informator. Marcin Fijołek ewentualnego startu w wyborach nie chce komentować.

- W tej chwili skupiamy się na przygotowaniach do wyborów parlamentarnych. Według mnie samorządowych w ogóle nie będzie, bo Tadeusz Ferenc nie dostanie się do Senatu. Wyborcy postawia na kandydatów PiS - mówi M. Fijołek.

Podobnego zdania jest Wojciech Buczak. Przyznaje jednak, że gdyby było inaczej, nie odmówi partii.

- Niczego na dzisiaj nie planuję, ale rezygnując z funkcji szefa Solidarności w regionie oświadczyłem, że oddaję się partii do dyspozycji. Jeśli taka będzie decyzja władz, wystartuję w ewentualnych wyborach na prezydenta miasta - mówi W. Buczak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24