FIM Speedway 3 - recenzja gry

(fot. Archiwum Techland)To zdecydowanie gra dla amatorów wyścigów żużlowych. Ma tę przewagę nad innymi, że ścigamy się z "prawdziwymi", z imienia i nazwiska, zawodnikami, np. Nickim Pedersem czy Tomaszem Gollobem. A także na realnie wyglądających torach.

FIM Speedway 3 to kontynuacja dwóch poprzednich gier o takim samym tytule. Uważanych za najlepsze na świecie symulatory czarnego sportu. Gra, jak wszystkie wyścigówki, nie jest zbyt skomplikowana. Polega na ściganiu się, z zawodnikami sterowanymi przez komputer, lub trzema innymi graczami, choćby on-line. Walczy się o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata. Dodatkową trudnością, element na myślenie w tej grze, jest odpowiednie zarządzanie swoim motocyklem.

(fot. Archiwum Techland)

Producent: Techland
Wymagania sprzętowe: Windows XP lub Vista, procesor Intel Pentium IV 2 GHz lub odpowiednik, 512 MB RAM, karta graficzna nVidia GF6600/ATI, Radeon 9800 lub lepsza, karta dźwiękowa kompatybilna z DirectX9, DVD-ROM, 2 GB wolnego miejsca na twardym dysku.

Mamy do wyboru cztery możliwości ścigania się. Trening, pojedynczy bieg, turniej i grand prix.

Trening to niepunktowana jazda na jednym torze, samodzielna, umożliwiająca przećwiczenie trasy. To ważne, gdy chcemy odpowiednio modyfikować nasz motor. Pojedynczy bieg to możliwość jednokrotnego ścigania się z zawodnikami na wybranym torze. Podobny jest turniej, z tym, że tutaj musimy rozegrać więcej biegów, ale również na tym samym torze. Grand Prix warto sobie zostawić na koniec. Wtedy musimy rozegrać zawody na wszystkich jedenastu torach europejskich, w tym polskich.

W opinii graczy, ktoś kto opanuje naukę jazdy wirtualnym motocyklem, nie powinien mieć kłopotów z wygraniem wyścigu z graczami sterowanymi przez komputer. Trzeba tylko unikać błędów, a nawet uważać na błędy komputera, bo system, czyli skład sędziowski, zazwyczaj zalicza je na naszą niekorzyść i wyklucza naszego zawodnika z danego biegu.

Szybko okazuje się, że jednym z kluczowych elementów gry jest odpowiedni dobór części do motocykla. Kół, ramy, silnika i skrzyni biegów. Gdy wygrywamy turnieje dostajemy pieniądze. Za nie możemy ulepszać nasz motocykl, przerabiać silnik. Czasami jakąś część do motoru możemy dostać od sponsora za osiągnięcie wyjątkowo dobrego wyniku biegu. Jeżeli nie mamy pieniędzy, możemy naprawiać zużyte części, co przynosi rzecz jasna gorsze rezultaty niż kupno nowych. Nie wystarczy tylko wymieniać części motocykla. Przede wszystkim trzeba wiedzieć jakie zastosować na konkretnym torze. Np. na torach o krótkich prostych przydają się części zapewniające jak najlepsze przyspieszenie. Na tych o długich prostych, pozwalające rozwijać duże prędkości.

Wyścigi są na bieżąco omawiane przez komentatorów sportowych. Gracze mogą każdy wyścig obejrzeć dowolną ilość razy i analizować zachowanie swoje i innych zawodników.