W czwartek, gdy zaczęła się przedsprzedaż biletów na trzeci i czwarty mecz finału Ciarko PBS Banku z GKS-em Tychy, kolejki za biletami ustawiały się od hali aż po baseny. W rywalizacji do czterech wygranych jest remis 1:1.
Trzeci mecz dziś o 18.30, czwarty w sobotę o 15. Oba w Sanoku.
- Chcemy wygrać dwa razy i skończyć tę rywalizację w Tychach we wtorek - dziarsko zapowiada Rafał Ćwikła, napastnik Ciarko, który w drugim meczu, wygranym w karnych 2-1, zdobył obie bramki.
Nasza drużyna zagra w pełnym składzie. Do gry po kontuzji wróci Stanislav Hudec, który lepiej się czuje i zagra w trzeciej parze obrońców z Bogusławem Rapałą. Trenerzy zmienili też ataki na takie, jakimi kończyli mecz w Tychach: Sinagl - Zapała - Vozdecky, Danton - Mahbod - Bayrack, Kostecki - Ćwikła - Strzyżowski i Biały - Wilusz - Mermer. Ciekawe, jak sprawdzi się to w praktyce.
- Podporą drużyny musi być bramkarz, a John bronił we wtorek wyśmienicie - mówił Marcin Ćwikła, asystent trenera Ciarko. Przypomnijmy, że Murray obronił 72 z 73 strzałów na bramkę i jeszcze trzy karne.
LIVE: Ciarko PBS Bank Sanok - GKS Tychy
GKS bez Guzika
- Miał dzień konia, ale nie wolno nam zwalniać tempa. Musimy ciągle na nich napierać, ciągle atakować i być skutecznymi w defensywie. Play-offy są taką częścią sezonu, w której decyduje defensywa, czyli postawa bramkarza plus skuteczność, z jaką broni się cały zespół - przyznał Marcin Kolusz, napastnik GKS-u, na łamach RMF FM.
- Do Sanoka jedziemy z pozytywnym nastawieniem, teraz tam będziemy szukali swoich szans. Gramy dobrze, stwarzamy sobie okazje i to jest ważne. Mam nadzieję, że teraz zaczniemy te okazje wykorzystywać.
W tyskiej drużynie nie wystąpi napastnik Kacper Guzik, który nie dokończył wtorkowego meczu i widziany był w okolicach szatni z ręką na temblaku. Lekarze zdiagnozowali mu zwichnięcie barku trzeciego stopnia, co oznacza, że musi się poddać operacji.
- Ten sezon musimy więc dokończyć bez niego, co sprawia, że mamy podwójny kłopot. Bo z gry wypadł nam nie tylko solidny skrzydłowy, ale także młodzieżowiec - twierdzi Wojciech Matczak, kierownik spółki Tyski Sport, na łamach serwisu sportowasilesia.com.
- Nie interesują nas problemy tyszan, chcemy zagrać swój hokej i jechać na wtorkowy mecz, tak, by skończyć rywalizację - deklaruje Robert Kostecki, napastnik Ciarko PBS. I prosi kibiców:
- Liczymy na was. Zróbcie tyszanom taki kocioł, jakiego nie widzieli. Potwierdźcie, że jesteście najlepszymi fanami w Polsce.
LIVE: Ciarko PBS Bank Sanok - GKS Tychy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?