Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Finał PlusLigi o 18. Ale nie w "Spodku", choć tak chciała telewizja

mawa
Kibice Zaksy w hali "Azoty" stworzą prawdziwe piekło.
Kibice Zaksy w hali "Azoty" stworzą prawdziwe piekło. Krzysztof Łokaj
Decydujący mecz między Zaksą a Asseco Resovią odbędzie się jednak w sobotę o godzinie 18, ale w Kędzierzynie-Koźlu.

Jerzy Mielewski z Polsatu Sport napisał na Twitterze, że jest szansa, by decydujący mecz finału pomiędzy Zaksą a Asseco Resovią odbył się w katowickim "Spodku".

Argumenty za: 11,5 tys. kibiców zamiast 3 tys miejsc na trybunach i czterokrotnie większe zyski dla kędzierzynian.

- Mogliśmy zgodzić się Polsatowi na zmianę godziny (z awizowanej 14.30 na 18), ale na inną halę na pewno nie wyrazimy zgody - dosadnie stwierdziła Sabina Nowosielska, prezes Zaksy.

- Nie wszystko mnożna przeliczać na pieniądze. Zabralibyśmy drużynie atut własnej hali i pewnie dopingu kibiców, bo z Rzeszowa mogłoby się ich pojawić nawet 10 tysięcy osób - dodała.
Finał zobaczy więc zaledwie 2960 osób, z czego niespełna 150 rzeszowian, bo gościom należy się tylko 5 proc. pojemności hali.

Wejściówki będzie można kupować tylko w Hali Widowiskowo-Sportowej "Azoty" w Kędzierzynie-Koźlu, w czwartek od 9. Cena: jedna - 50 zł.

Jeszcze przed zmianą godziny działacze piłkarskiej Resovii zmienili termin II-ligowego meczu z Pelikanem Łowicz na 12.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24