Fogo Futsal Ekstraklasa. Futsalowe święto w Przemyślu, Eurobus kontra Rekord Bielsko-Biała

Jeszcze za bardzo nie opadły emocje po niedzielnym zwycięskim meczu w Białymstoku, a już w środę wieczorem wielkie emocje w Przemyślu. Kibicom futsalu drużyny Rekordu Bielsko-Biała przedstawiać nie trzeba. Jeden z najbardziej utytułowanych klubów w Polsce w pierwszej rundzie na własnym parkiecie, wygrał z przemyślaninami 4:2. Dla naszego zespoły bramki zdobyli: Kamil Bała i Sebastian Pawlak. Najbliższy rywal Eurobusiaków na początek rundy rewanżowej podejmował u siebie Sośnicę Gliwicę i zgodnie z przewidywaniami zainkasował komplet punktów, strzelając siedem goli, nie tracąc żadnej.

- W środę przyjdzie do nas bardzo mocny przeciwnik jakim jest Rekord Bielsko-Biała, wielokrotny Mistrz Polski. My jako drużyna z nowymi zawodnikami, postaramy się zrobić niespodziankę w tym meczu i go po prostu chcemy wygrać. Z tego co wiemy będzie pełna hala i kibice zrobią futsalowe święto w Przemyślu, co na pewno doda nam skrzydeł

- mówi Damian Demski, zawodnik Eurobusu.

Przemyski zespół po dobrym meczu z Jagiellonią czeka teraz pojedynek z bardzo trudnym rywalem, w którym to jakakolwiek zdobycz punktowa będzie sukcesem. Eurobus po zimowych wzmocnieniach w meczu w Białymstoku pokazał całkiem dobrą skuteczność i niezłą defensywę. - Mecz z Jagiellonią pokazał, że nowi zawodnicy dobrze wkomponowali się w nasz zespół, nasza praca idzie w dobrą stronę - powiedział po meczu w Białymstoku, Sebastian Pawlak. Kibice drużyny z miasta nad Sanem mimo świadomości z kim będzie to mecz po cichu liczą na niespodziankę. Pełna hala na pewno doda otuchy Eurobusowi, wszystko jednak zweryfikuje parkiet przemyskiej hali.

Początek meczu w środę o 18.