Fortuna 1 Liga. Apklan Resovia vs. Stomil Olsztyn: W sobotę mecz sąsiadów, którzy chcą się piąć w górę tabeli, ale muszą patrzeć za siebie

Olsztynianie to sąsiad z tabeli, mają 5 punktów przewagi nad Resovią, a ta - także pięć - nad ostatnim w tabeli GKS-em Bełchatów.

- Morale w drużynie są bardzo dobre, jednak nie możemy zachwycać się zbytnio poprzednim wynikiem, gdyż nasz cel jest długoterminowy. Wszyscy wiemy o co gramy i będziemy wychodzić z taki samym nastawieniem jak do poprzedniego pojedynku - stwierdził Maksymilian Hebel w rozmowie z klubowymi mediami.

Zresztą Resovia dąży do zwycięstwa w każdym pojedynku, a napędza nas dewiza, aby krok po kroku zmierzać do utrzymania

- zadeklarował.

Olsztynianie po zmianie trenera (ponad tydzień temu Piotr Klepczarek zastąpił Adama Majewskiego) wrócili do gry czwórką obrońców.

- Przede wszystkim wszystkie formacje są bliżej, postawiliśmy na prostotę, na dobrą grę w tyłach - opowiadał w klubowej TV stoper Damian Byrtek. - W Bełchatowie, mimo horroru, wygraliśmy 3:2. To ważne trzy punkty i taki sam cel będziemy mieć teraz.

W Rzeszowie w środę padał śnieg , ale już w czwartek w południe murawa była zielona, choć nasiąknięta wodą. Nie powinno to przeszkodzić w meczu.

- Pewnie będzie błoto, jeszcze w tej rundzie nie było takiego trudnego boiska. Ale my nie myślimy o warunkach do gry, tylko o meczu. Chcemy znów zagrać skutecznie i zdobyć trzy punkty - dodawał Kuczałek.

- Stomil to zupełnie inny zespół niż ŁKS, który jest taką 1-ligową polską Barceloną. Rywale przyjadą z wolą zwycięstwa, a my się skupiamy na sobie. Jeśli będziemy wyglądać tak dobrze, jak do tej pory, to jesteśmy w stanie przeciwstawić się wszystkim w lidze - deklarował.

Mecz w sobotę o 15, transmisja w Ipla.tv.

Sędziuje 36-letni Paweł Malec z Łodzi, który tym sezonie prowadził 11 meczów, wszystkie w 1 lidze. Zaś w poprzednim sezonie sędziował Resovii pierwsze spotkanie barażowe, w którym „pasiaki” po karnych wygrały w Bytowie. W 2012 rozstrzygał też w derbach Rzeszowa, w których „pasiaki” na Stadionie Miejskim ograły Stal 1:0 po golu Sebastiana Hajduka z karnego.