MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Fortuna 1 Liga. Piłkarze PGE Stali Mielec kontynuują treningi w swoich domach. Trenerom zdają raport zdrowotny

Kuba Zegarliński
Fortuna 1 Liga do gry najwcześniej wróci pod koniec kwietnia
Fortuna 1 Liga do gry najwcześniej wróci pod koniec kwietnia kz
Piłkarze PGE Stali Mielec drugi tydzień kontynuują pracę w swoich domach. Każdy z nich otrzymał treningową rozpiskę, a trenerom zdają raport o stanie swojego zdrowia.

PZPN ogłosił, że przerwa w rozgrywkach Fortuna 1 ligi, 2. ligi oraz 3. ligi została przedłużona. Piłkarze do gry najwcześniej wrócą pod koniec kwietnia, choć i ten termin przez wielu poddawany jest w wątpliwość.

- Nikt z nas nie nastawiał się, że do gry wrócimy za dwa lub trzy tygodnie - podkreśla prezes PGE Stali Mielec, Jacek Orłowski. - Wszyscy wiedzieliśmy, że przerwa potrwa dłużej, dlatego nikt nie dziwił się z komunikatu PZPN. Mam tylko nadzieję, że sytuacja się uspokoi i faktycznie pod koniec kwietnia, lub na początku maja wrócimy do gry - dodaje z nadzieją włodarz mieleckiego klubu.

Wznowienie rozgrywek to szansa na spięcie budżetu klubu, który już mocno odczuwa brak meczów. Stal zorganizowała nawet akcję „Wirtualny Bilet”. Każdy kibic może kupić taki bilet i wspomóc tym samym klub. Bilet możesz zakupić w cenie: 5 zł, 10 zł, 20 zł oraz Super Vip 200 zł. Takie kwoty można przelać na klubowy rachunek bankowy - 94 2490 0005 0000 4500 8058 2794.

Tyle o finansach. Teraz skupmy się na tym co robią zawodnicy. - Każdy z piłkarzy dostał rozpiskę przygotowaną przez sztab szkoleniowy i pracuje indywidualnie. Każdy zawodnik codziennie zdaje raport o stanie zdrowia swoim i jego najbliższych - mówi Damian Skiba, asystent trenera Dariusza Marca.

Jak podkreśla trener Skiba, zawodnicy są pod ciągłą kontrolą sztabu szkoleniowego. - Codziennie monitorujemy przebieg treningu. Każdy z zawodników dostał nadajniki GPS CATAPULT. Wszyscy piłkarze zdają raporty, są pod stałą kontrolą. Z całą drużyną jesteśmy w ciągłym kontakcie i wiemy dokładnie jak ta praca wygląda.

- Zawodnicy mają rozpisany indywidualny plan treningowy do końca tego tygodnia. Ile potrwają jeszcze treningi indywidualne? Naprawdę ciężko powiedzieć. Sytuacja rozwija się dynamicznie i musimy być przygotowani na wszystkie scenariusze - kończy Skiba.

Zobacz też: Według wirusologów kibice pojawią się na trybunach najwcześniej w przyszłym roku. "Sport, jaki znaliśmy wcześniej, nie wróci zbyt szybko"

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24