Fortuna 1 liga. Przewaga Resovii topnieje, trzeba się obudzić i zdobyć komplet punktów. Najlepiej już w Głogowie

W piątek podopieczni trenera Dawida Kroczka nie byli w stanie wygrać u siebie z Zagłębiem Sosnowiec i ponownie dopisali do swojego dorobku tylko jeden punkt. Jednak Stomil Olsztyn w niedzielę pokonał na wyjeździe wyżej notowane Podbeskidzie Bielsko-Biała i w tej chwili przewaga rzeszowian nad strefą spadkową stopniała już tylko do siedmiu punktów.

To wcale nie tak dużo, a do końca sezonu zostało pięć kolejek. Warto również dodać, że ten finisz resoviacy zagrają głównie na wyjeździe, bo u siebie mają jeszcze w tym sezonie zaledwie jedno spotkanie.

Dzisiaj zagrają wyjazdowe spotkanie z Chrobrym Głogów, który w tej chwili zajmuje 5. miejsce gwarantujące udział w barażach. Zespół dzisiejszych gospodarzy też jednak bardzo potrzebuje punktów, bo jest jeszcze kilka drużyn, które mogą z tej pierwszej szóstki ich wypchnąć.

- Przed tą rundą chcieliśmy patrzeć bardziej do przodu, ale ten sport jest, jaki jest i cały czas jesteśmy gdzieś w środku tabeli

- przyznaje Dawid Kubowicz, obrońca resoviaków.

- Nie patrzymy za siebie, chcemy grać swoje, przełamać się i po prostu zdobywać punkty - dodaje.

- Oczywiście, że chcemy wygrać każde spotkanie - to nie jest tak, że wychodzimy i będziemy grać na remis, bo ustawiamy się dziesięcioma zawodnikami w bramce - mówi trener Apklan Resovii Dawid Kroczek.

- Próbujemy różnych rozwiązań, ale trzeba czasem poczekać na to zwycięstwo. Na pewno nie jest też tak, że ktoś z zawodników czy sztabu nie wierzy w to - dodaje.

Początek meczu o godzinie 18, transmisja w Polsat Box Go.