Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Funkcjonariusz CBŚ, który uciekł z miejsca kolizji usłyszał zarzuty jazdy po pijanemu

Wojciech Malicki
Prokurator postawił funkcjonariuszowi Centralnego Biura Śledczego zarzuty prowadzenia auta po pijanemu. Czy przyznał się do winy? Tego śledczy nie chcą ujawnić.

Dwa promile alkoholu miał w organizmie funkcjonariusz Centralnego Biura Śledczego, który w piątek spowodował kolizję drogową na ulicy Kopernika w Przemyślu. Policjant uciekł z miejsca stłuczki, ale po dwóch godzinach sam zgłosił się na komendę.

Wtedy poddano go badaniu alkomatem, które wykazało, że był mocno (2,03 promila) pijany. Wbrew wcześniejszym informacjom ujawnionym przez policję, kolizja, którą spowodował funkcjonariusz nie była tylko niegroźnym zadrapaniem innego pojazdu.

- Funkcjonariusz poważnie uszkodził dwa auta. Po kolizji oba nie nadawały się do jazdy - mówi nadkom. Mariusz Skiba, rzecznik podkarpackiej policji.

Prokuratura Okręgowa w Przemyślu zadecydowała, że sprawę wyjaśni Prokuratura Rejonowa w Przeworsku. Śledczy przesłuchali już policjanta i postawili mu zarzuty prowadzenia auta po pijanemu. Są to na razie tzw. zarzuty tymczasowe, co wedle kodeksu postępowania karnego oznacza - że prokurator ma pięć dni na ich potwierdzenie lub umorzenie sprawy.
- Do czasu podjęcia decyzji przez prokuratora nie mogę ujawnić, czy podejrzany przyznał się do winy - mówi prok. Mariusz Tworek, szef PR w Przeworsku.

Funkcjonariuszowi, który pracuje w policji od 19 lat (rok w CBŚ) grozi dwa lata więzienia i usunięcie ze służby.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24