Futsal. Heiro Rzeszów przegrało w Tychach. Rzeszowianie gonili, ale nie dogonili GKS-u

Heiro Rzeszów do Tychów pojechało w okrojonym składzie. Początkowo jednak mecz układał się po myśli naszej drużyny, bo to goście zdobyli pierwszą bramkę. Później jednak do głosu doszli tyszanie i wyszli na prowadzenie 2:1. Na to jeszcze rzeszowianie zdołali odpowiedzieć, ale na przerwę schodzili ze stratą dwóch bramek.

Po zmianie stron gospodarze szybko zdobyli kolejną bramkę, a kiedy trafili na 6:3 zanosiło się na ich łatwą wygraną.

Heiro nie poddawało się jednak i ambitnie dążyło do wyrównania.

Rzeszowianie gola na 5:6 zdobyli w ostatniej minucie i mieli jeszcze swoją szansę na wyrównanie, ale jej nie wykorzystali. Na kolejną okazję zabrakło już czasu.

- Popełniliśmy za dużo prostych błędów i punkty znów nam uciekły - stwierdził Łukasz Krawczyk, grający prezes i trener Heiro.

GKS Futsal Tychy – Heiro Rzeszów 6:5 (4:2)

Bramki dla Heiro: Hady dwie, Brocki, Krawczyk, Codello.

Heiro: Piszczek, Niemczyk – Brocki, Przybyło, Hady, Wdowik oraz Krawczyk, Starzewski, Codello, Moszczyński. Trener Łukasz Krawczyk.

POZOSTAŁE WYNIKI: Remedium Hybryd Pyskowice – Ekom Futsal nowiny 3:3, Gwiazda Ruda Śląska – KS Polkowice 2:4, Berland Komprachcice – AZS UMCS Lublin 6:2, Odra Opole – Gredar Futsal Brzeg 2:2. Mecz GSF Gliwice – Buskowianka Busko Zdrój został przełożony.

POPULARNE NA NOWINY24.PL/SPORT:

ZOBACZ TAKŻE - Łukasz Krawczyk: Na grę w 1 lidze trzeba 150 tysięcy [STADION]