O zaginięciu 23-latka członkowie jego rodziny powiadomili policję w środę. Według ich relacji, dzień wcześniej, po godz. 6. mężczyzna wyjechał samochodem z domu do pracy w Krośnie. Okazało się jednak, że do zakładu nie dotarł.
Tego samego dnia, około południa funkcjonariusze Straży Leśnej powiadomili policję o fiacie albea, stojącym na małym parkingu przy zbiorniku wodnym w Sieniawie.
- Auto było otwarte, a w stacyjne pozostawione były kluczyki - opowiada Marek Cecuła, rzecznik krośnieńskiej policji. - Po sprawdzeniu okazało się, że to właśnie tym autem wyjechał z domu zaginiony 23-letni mężczyzna.
Podczas podjętych tego samego dnia poszukiwań, policjanci, strażacy oraz funkcjonariusze Straży Leśnej dokładnie sprawdzili brzegi oraz - przy użyciu pontonu - powierzchnię zbiornika.
- Nie natrafili jednak na żaden ślad po zaginionym mężczyźnie. Nie ustalono również nikogo, kto widział 23-latka w okolicach zalewu - dodaje podinsp. Cecuła.
Wczoraj strażacy sprowadzili na miejsce sonar oraz grupę płetwonurków. Wspólnie przeszukali dno zbiornika.
- Również te działania nie pozwoliły ustalić, co stało się z mężczyzną - mówi Cecuła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Patrzymy na to, co Manowska pokazuje na urlopie. Niektórzy powiedzą, że to wstyd
- Tak Jacek Zieliński zachował się po śmierci Młynarskiego. Pracowali ze sobą latami
- Dariusz Wieteska jest już po rozwodzie. Znajomy aktora zdradził nam szczegóły!
- Pamela Anderson ma już prawie 60 lat! Oto, jak teraz wygląda. Rezygnuje z silikonu!