Grupa fanatyków religijnych zadrwiła z prawa. Państwo - moja Polska - nie potrafiło wyegzekwować porozumienia w sprawie przeniesienia krzyża. Okazało się za słabe, by zaprowadzić porządek. To bolesne i upokarzające.
Obawiam się, że niemoc organów, które powinny egzekwować prawo, tylko zachęci narodowo-katolickich radykałów do eskalowania napięcia.
Dla mnie wczorajsza szamotanina pod krzyżem nie ma nic wspólnego z chrześcijańskim miłosierdziem i wiarą w Jezusa Chrystusa. Ma za to dużo wspólnego z retoryką Jarosława Kaczyńskiego i innych liderów Prawa i Sprawiedliwości, którym udało się doprowadzić do wojny polsko-polskiej.
Od tłumu zagubionych, podejrzliwych z natury ludzi nie można wymagać zbyt wiele. Taki tłum łatwo podburzyć. I to dzieje się na naszych oczach.
Od zasiadających w parlamencie polityków, którzy w nazwie mają wypisane prawo i sprawiedliwość, mamy prawo wymagać odpowiedzialności za państwo i wypowiadane słowo. Nawet jeśli partia jest w opozycji.
Cyniczne wykorzystywanie symboli religijnych i narodowych w walce o władze ma krótkie nogi. Bo przecież pan Bóg wszystko widzi. I trudno przed nim ukryć prawdziwe intencje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Nagłe wieści o Janinie i Tadeuszu z "Sanatorium miłości"! Znamy sensacyjne szczegóły
- "Nasz Nowy Dom" czekają spore zmiany! Romanowska nie pomoże już biednym rodzinom
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco