Gmina Korczyna chce by Czarnorzeki stały się podkarpacką stolicą narciarstwa biegowego. Planuje nowe inwestycje [ZDJĘCIA]

Czarnorzeki mają do tego bardzo dobre warunki, by stać się perełką wśród ośrodków sportów zimowych na Podkarpaciu. Panuje tutaj mikroklimat, który powoduje, że pokrywa śnieżna utrzymuje się dłużej niż w innych rejonach naszego województwa. Mimo, iż w marcu było już kilka prawdziwie wiosennych dni, to na czarnorzeckich trasach wciąż pozostaje dość śniegu do biegania na nartach.

Od kilku lat o utrzymanie kompleksu tras biegowych starają się wspólnie: gmina Korczyna, Nadleśnictwo Kołaczyce i Stowarzyszenie Prządki-Ski w Korczynie.

Kompleks tworzą trasy o różnym stopniu trudności. Główna, najbardziej wymagająca - z licencją Polskiego Związku Narciarskiego - liczy około trzy kilometry.

Pętla sprinterska na stadionie i jego okolicach ma długości ok. 1,3 kilometra. Na nartach pobiegać mogą także osoby początkujące. Dla nich przeznaczona jest pętla na płaskim terenie, umiejscowiona w na tzw. torze 4x4, gdzie dwa lata temu oddana została do użytku utwardzona trasa rolkowo – narciarska o długości około. 400 metrów.

Krótka trasa dla amatorów jest oświetlona, dzięki czemu można z niej korzystać także po zmroku.

Gmina zainwestowała także z dodatkowe tablice informacyjne oraz siatki zabezpieczające, które zainstalowano w newralgicznych sektorach trasy.

- Utrzymywanie tras narciarskich to spory wysiłek wielu osób i niemałe wydatki dla gminy Jednak obserwując popularność, jaką cieszą się nasze trasy narciarskie, nie tylko chcemy je nadal utrzymywać ale także rozwijać. Przecież to tutaj śledziliśmy m.in. rozwój karier Marceli, Eweliny oraz Izabeli Marcisz, obecnej Mistrzyni Świata U23 w biegach narciarskich - mówi Jan Zych, wójt Korczyny.

Izabela Marcisz pierwsze kroki po powrocie z mistrzostw świata U23 w fińskim Vuokatti skierowała do domu rodzinnego w Korczynie i oczywiście na trasy narciarskie w Czarnorzekach.

- Można powiedzieć, że choć w rodzinnych stronach spędziła niewiele czasu, to tutaj właśnie rozpoczęła bezpośrednie przygotowania do startu w mistrzostwach świata seniorów w narciarstwie klasycznym w Oberstdorfie. Mam nadzieję, że sukcesy Izy,mieszkanki Korczyny i zawodniczki korczyńskiego klubu Prządki Ski, przełożą się na jeszcze większa popularyzację tej dyscypliny sportu na naszym terenie. Pierwsze działania w postaci dofinansowania treningów dla dzieci już poczyniliśmy - dodaje Jan Zych.

Gmina po raz kolejny chce skierować wniosek do Ministerstwa Sportu o dofinansowanie budowy zaplecza technicznego dla tras narciarskich i innych aktywności na tym terenie. Projekt z pozwoleniem na budowę, ma już gotowy od kilku lat, ale wcześniejsze wnioski były odrzucane.

- Liczymy, że teraz się uda. Docelowo chcemy stworzyć w Czarnorzekach warunki nie tylko do treningów, ale także do organizacji zawodów wysokiej rangi - mówi wójt Zych.

Dodatkowo projektowana jest rozbudowa tras nartorolkowych. Gmina wyraziła także gotowość do udziału w dużym projekcie samorządu województwa, w ramach którego w okolicy tras narciarskich powstałoby pole dla kamperów wraz z pełnym zapleczem.

- W okolicy nie brakuje także dobrego zaplecza hotelowo – gastronomicznego. Czarnorzeki, jako ośrodek sportów zimowych na Podkarpaciu, mają bardzo duży potencjał i musimy zrobić wszystko aby to wykorzystać - podsumowuje Jan Zych.

Czarnorzeki w ostatnim czasie zdobywają coraz większą popularność turystyczną. Ich atut to nie tylko malownicze położenie i okoliczne atrakcje, jak rezerwat Prządki, zamek Kamieniec, fabryka czekolady, galeria oryginalnych samochodów, winnice. Także infrastruktura dla osób preferujących aktywny tryb życia (spacerowiczów, biegaczy czy wspinaczy skałkowych).

W ubiegłym roku oddana została do użytku wieża widokowa, z której przy odpowiedniej widoczności podziwiać można Bieszczady i Tatry. Od niedawna funkcjonują tu także nowe, zabezpieczone trasy wspinaczkowe na skałkach.

W Czarnorzekach funkcjonuje też wyciąg narciarski - zarządza nim MOSiR Krosno.