Gmina Pruchnik walczy przed sądem o orlika

Ministerstwo sportu i turystyki zamówiło w firmie Archi Plus projekt budowy "Typowego boiska wielofunkcyjnego o wymiarach 30x50 m z polem do gry do piłki ręcznej i tenisa". Projekt ten ministerstwo wykorzystało w początkowej fazie realizacji programu "Moje Boisko - Orlik 2012" i dotyczy to 4 proc. wszystkich orlików.

Gminy, które chciały mieć na swoim terenie orlika, musiały pobrać ze strony internetowej ministerstwa projekt i wybudować boisko zgodnie z instrukcją. Tak uczyniła w 2009 roku gmina Pruchnik.

- Ministerstwo nakazało nam tylko i wyłącznie korzystać z tego projektu - mówi Robert Grządziel, sekretarz gminy Pruchnik. - Rok temu otrzymaliśmy od adwokata firmy Archi Plus wezwanie do zapłaty 150 tys. złotych m.in. tytułem zadość uczynniania oraz wykupu praw autorskich do projektu - dodaje Grządziel.

Wrocławska firma twierdzi, że ministerstwo sportu i turystyki nigdy nie miało i nie ma praw do swobodnego dysponowania projektem. W sierpniu ubiegłego roku Archi Plus skierowała pozew do Sądu Okręgowego w Przemyślu w sprawie naruszenia przez gminę Pruchnik autorskich praw majątkowych.

- Firma żąda 50 tys. złotych odszkodowania - mówi Małgorzata Reizer, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Przemyślu. - Sprawa jest bardzo skomplikowana. Strony przedkładają wnioski dowodowe, mamy kolejnych świadków. Wszystko powinno się wyjaśnić do końca roku - dodaje.

Gmina nie walczy w tej sprawie sama.

- Minister sportu i turystyki nie uznaje zasadności zgłoszonych roszczeń zarówno co do zasady, jak również co do wysokości - mówi w rozmowie z Nowinami Katarzyna Kochaniak z MSiT. - W przypadku wystąpienia przez spółkę z powództwem przeciwko kolejnym jednostkom samorządu terytorialnego, ministerstwo podejmie każdorazowo działania mające na celu przystąpienie do toczących się postępowań w charakterze interwenienta ubocznego po stronie pozwanej jednostki i wesprze ją w toczącym się postępowaniu - dodaje Kochaniak.

Według medialnych doniesień ponad 160 gminy otrzymało pisma przedprocesowe od firmy Archi Plus w sprawie naruszenie praw autorskich. Jeżeli wyrok przemyskiego sądu będzie pozytywny dla firmy, wówczas może ruszyć fala pozwów.