Mieczysław Golba, świeżo wybrany prezes Podkarpackiego ZPN-u, w czasie kampanii wyborczej kilka razy wspomniał o budowie nowego lokum związku. Nie inaczej było na sobotnim walnym.
- Potrzebujemy nowej siedziby. Tam gdzie jesteśmy obecnie, płacimy osiem tysięcy złotych czynszu. Możemy płacić i dziesięć, ale niech to będzie na przykład spłata kredytu, co z czasem pozwoli przejąć budynek na własność - w ten sposób nowy szef ZPN-u kończył na walnym prezentację swego programu.
Od kilku lat podkarpacki związek mieści się przy ul. Księdza Jałowego. Budynek nie jest położony bezpośrednio przyulicy. Nie ma parkingu, same wnętrza także nie należą do zbyt przestronnych. - Gdyby zliczyć razem wszystkie pokoje, klitki i magazyn, wyjdzie jakieś 200 metrów kwadratowych - mówi Golba. - Brak parkingu to jedno, ale w samej siedzibie nie ma także sali konferencyjnej. Pojawia się problem, gdy ma się zebrać zarząd, komisje. Jest po prostu za ciasno. Dlatego trzeba płacić po kilkaset złotych i wynajmować sale w hotelach, jak to miało miejsce ostatnio.
Dziś, na pierwszym po walnym zjeździe zebraniu zarządu, nie tylko zostaną wybrani nowi wiceprezesi i sekretarz ZPN-u (dyrektorem biura został prawnik Wacław Mazur), ale ma także być powołany zespół ludzi, który rozejrzy się w Rzeszowie za nową siedzibą dla Podkar- packiego ZPN-u.
Nowy prezes ma już kilka pomysłów. - Chcemy porozmawiać z władzami miasta i zorientować się, jak wygląda możliwość wynajmu nowych pomieszczeń stadionu miejskiego - mówi Golba. Problem może stanowić fakt, iż o przeprowadzce na zaplecze nowej trybuny myśli też Stal Rzeszów.
Związek musiałby także negocjować z ratuszem, gdyby w życie miał wejść inny pomysł: - Hala Podpromie ma być rozbudowywana. Można porozmawiać o tym projekcie. Gdyby powstało odpowiednio wiele nowych pomieszczeń, byłaby to dla nas ciekawa opcja. A w samych kosztach utrzymania obiektu moglibyśmy partycypować - wyjaśnia Golba, który śledzi także rynek nieruchomowści w stolicy Podkarpacia. - Są trzy interesujące kamienice w pobliżu ulicy Lubelskiej, z fajnym parkingiem. Są budynki przy Hetmańskiej, przy Dąbrowskiego.
Zbudować coś swojego
Związek bierze także pod uwagę wykup działki i budowę nowego budynku. - Wtedy moglibyśmy pomyśleć o takim projekcie, który pozwoliłby wynajmować pomieszczenia i zarabiać na tym. Tutaj także potrzebne byłoby porozumienie z prezydentem miasta. Na razie to jednak wszystko całkowicie wstępne przymiarki. Żadnych rozmów nie było - podkreśla prezes.
Jak kosztowną inwestycję ZPN bierze pod uwagę? - Nie chciałbym mówić, ile planujemy wydać, bo właściciele od razu będą wychodzić od tej sumy - dodaje szef ZPN-u. - Tak czy owak, chcielibyśmy mieć coś swojego. Jesteśmy trzecim związkiem w Polsce, mamy zamiar się rozwijać i zasługujemy na siedzibę z prawdziwego zdarzenia - dodaje Golba.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć