Górnik Zabrze, a więc jeden z najbardziej utytułowanych klubów w Polsce, najbliższym rywalem PGE Stali Mielec

O KLUBIE

Górnik Zabrze powstał w 1948 roku i jest jednym z najbardziej utytułowanych klubów w Polsce. Zabrzanie to 14-krotny mistrz naszego kraju, a także 6-krotny zdobywca pucharu. Ostatni raz na ligowym podium uplasowali się w 1994 roku, kiedy zajęli 3. miejsce. W 1968 roku Górnik dotarł do 1/4 finału Pucharu Mistrzów, a w 1970 roku zagrał w finale Pucharu Zdobywców Pucharów. Rok później w tych rozgrywkach odpadł w ćwierćfinale.

LIDERZY DRUŻYNY

Bez wątpienia najważniejszą postacią jest napastnik Jesus Jimenez, który nie miał łatwego zadania, bo musiał zastąpić w tej roli Igora Angulo. Wywiązuje się z niego jednak bardzo dobrze, a w tym sezonie zdobył 8 bramek. Równie ważnym graczem jest Bartosz Nowak, ale o nim piszemy niżej. Drużynę zabrzan ciężko sobie wyobrazić również bez Alasana Manneha czy Przemysława Wiśniewskiego.

FORMA

Górnik kapitalnie zaczął sezon, ale z czasem został rozczytany przez rywali i już tak dobrze nie było. Zaczęła się gra w kratkę, a w ostatnich czterech meczach zabrzanie ugrali tylko punkt. Do tego przegrali w meczu pucharowym z Rakowem Częstochowa.

TRENER

Marcin Brosz w Górniku pracuje od lipca 2016 roku. W swoim pierwszym sezonie awansował z zabrzanami do ekstraklasy, a dwa lata później grał z nimi w eliminacjach do Ligi Europy. Wcześniej był trenerem Korony Kielce, Piasta Gliwice, Odry Wodzisław, Podbeskidzia Bielsko-Biała, Koszarawy Żywiec i Polonii Bytom. Jako piłkarz reprezentował m.in. Szombierki Bytom i Górnika Zabrze, w którego barwach zaliczył 46 występów w ekstraklasie.

PODKARPACKI ŚLAD

Tutaj wracamy do Bartosza Nowaka, a więc jednej z najważniejszych postaci w talii Marcina Brosza. Nowak do Górnika trafił właśnie z PGE Stali Mielec, z którą świętował awans do PKO BP Ekstraklasy, będąc najważniejszym piłkarzem w mieleckiej ekipie. Po tym zdecydował się jednak zmienić klub i z miejsca stał się ważną częścią nowej drużyny. Wystąpił we wszystkich 16 meczach ligowych, za każdym razem będąc graczem podstawowym. Zdobył w nich 4 bramki. Dodał do tego 3 występy w Fortuna Pucharze Polski. Tutaj strzelił jednego gola. Można być pewnym, że mocno da się we znaki swoim byłym kolegom.

CIEKAWE POSTACIE

Trzeba zacząć od najnowszego nabytku Górnika, a więc Richmonda Boakye. To napastnik z mocnym CV, w którym znajdują się występy w Sassuolo, Elche czy Atalancie. Ostatnio reprezentował natomiast barwy Crveny Zvezdy Belgrad. Spore zainteresowanie klubów z lig zagranicznych wzbudza natomiast wspomniany wcześniej Przemysław Wiśniewski i wydaje się tylko kwestią czasu, kiedy zamienia Górnika na inny klub. Obrońca zabrzan jest synem Jacka Wiśniewskiego, a więc byłego gracza tego klubu, który był bardzo charakterystyczną postacią, która nigdy nie gryzła się w język.

GRALI W GÓRNIKU

Przez ten klub przewinęło się wielu znakomitych piłkarzy. Przecież graczami Górnika byli Włodzimierz Lubański, Ernest Pohl, Andrzej Szarmach, Jerzy Gorgoń czy Stanisław Oślizło, a więc legendy polskiej piłki. Barwy zabrzan przywdziewali także m.in. Jan Banaś, Zygmunt Anczok, Tomasz Hajto, Andrzej Iwan, Waldemar Matysik, Arkadiusz Milik, Michał Pazdan, Zygfryd Szołtysik, Jan Urban, Józef Wandzik i wielu innych znakomitych piłkarzy.

Łukasz Góra, obrońca Stali Rzeszów: Wszystko jest do odrobienia. Ja w to wierzę [STADION]