Gra Miejska w Tarnobrzegu. Poszukiwano rękopisu "Pana Tadeusza"

"Gra" odbywała się w ramach Zlotu Hufca Związku Harcer-stwa Polskiego w Tarnobrzegu oraz Święta Niepodległości. Po uroczystościach 11-ego listopada harcerze ze Szczepu Knieja zaprosili chętnych do wzięcia udziału we wspólnej zabawie.

>b>Zajazd na dzików

- Dziewięć patroli rozpoczęło poszukiwanie wskazówek, które były pomocne w stworzeniu rozwiązania historyczno-literackiej zagadki - mówi Mariusz Bezdzietny, zastępca komendanta Hufca Związku Harcerstwa Polskiego Tarnobrzeg. - Tym samym uczestnicy trafili do restauracji "Stary Browar", gdzie zaaranżowaliśmy staropolską karczmę. Tam zebrani wysłuchali koncert na cymbałach pana Edwarda Markockiego oraz fragment epopei narodowej, który opisuje koncert Jankiela.

Po gorącym posiłku uczestnicy "Gry Miejskiej" udali się w dalsza drogę, która zawiodła ich do dawnej rezydencji rodu Tarnowskich w Dzikowie.

- W parku dzikowskim Bractwo Rycerskie Miasta Nowa Dęba oraz konni ze Stowarzyszenia ESTEKA odegrali scenę zajazdu. Po pokazie uczestnicy rozegrali ostatnią konkurencję, bitwę na poduszki - opowiada Bezdzietny.

Dwa patrole złamały zasady

Dopiero po bitwie na poduszki jury "Gry Miejskiej" udało się na naradę.

- Niestety dwa patrole w trakcie zabawy złamało zasady regulaminu, rozdzielając się. Musieliśmy podjąć decyzję o dyskwalifikacji tych ekip - powiedział tuż przed ogłoszeniem ostatecznych wyników Mariusz Bezdzietny.

Główna nagroda w postaci konsoli do gier powędrowała do zespołu, w skład, którego wchodzili: Paulina Borcuch, Sandra Lis, Mateusz Wnuk oraz Jonasz Łygas.

- Zabawa była wyśmienita i mamy nadzieję, że takie przedsięwzięcia, jak "Gra Miejska" będą w przyszłości kontynuowane. Na pewno weźmiemy udział w następnych tego typu inicjatywach. Dlaczego wygraliśmy? Bo byliśmy zgraną ekipą, w której każdy pomaga każdemu - stwierdziła zgodnie czwórka zwycięzców "Gry Miejskiej" w Tarnobrzegu.

Zwycięski patrol rozwiązał wszystkie zadania i dotarł do mety w czasie 67 minut.