Większość z nich to byli zawodnicy, do tego trenerzy oraz sędziowie. Taka liczba sprawiła, że zmagania trzeba było rozpocząć już w piątek.
- Zawsze piątek był dniem na wydanie akredytacji oraz trening, tym razem musieliśmy po południu zacząć pierwsze zawody, a i tak w sobotę skończyliśmy dopiero przed godziną 22 – mówi Tadeusz Kaplita, organizator Grand Prix.
Łącznie w zawodach brało, aż osiem klubów z Podkarpacia, do tego kilka z innych miast, a także zawodnicy z Ukrainy, Gruzji i Estonii.
- Około dwudziestu osób odwołało przyjazd, bo skierowano ich na kwarantannę. Sporo było z tym wszystkim problemu, ale daliśmy radę. Zorganizowaliśmy nawet testy PCR dla Gruzinów, bo inaczej nie wpuszczono by ich do samolotu. Byli zdrowi i mogli spokojnie wrócić do domów – opowiedział Kaplita.
Pierwszego dnia zawodów na Podkarpacie przybył też nowy prezes Polskiego Związku Gimnastyki Leszek Blanik. Odwiedził władze Rzeszowa i woj. Podkarpackiego, a na koniec osobiście oklaskiwał młode talenty w hali w Łańcucie.
Zawody w Łańcucie były szczególnie ważne dla ubiegających się o udział w przyszłorocznych mistrzostwach świata w Baku. Był to ostatni dzwonek, żeby zwrócić na siebie uwagę trenerów kadry.
Z tego zadania świetnie wywiązały się ekipy z naszego województwa. Drużynowo Podkarpacie zajęło 1. miejsce, a na koniec powołanie do reprezentacji Polski otrzymało dziewięcioro zawodników. W tym gronie znaleźli się, aż trzy "dwójki" Stali Rzeszów – mieszana (12-18 lat): Daria Nowak i Michał Skiba oraz żeńskie (12-18): Kamila Rak i Julia Czyż, a także Kornelia Pietraszek i Agnieszka Wnuk; dwójka mieszana (12-18) z Akrobaty Łańcut: Julia Curzytek i Kamil Szlęk oraz duet seniorów Michał Wróbel (KAS Rzeszów) i Anna Sławikowska (Sokolnia Chorzów). Ci ostatni weszli już na bardzo wysoki poziom, choć trenują ze sobą dopiero nieco ponad miesiąc.
Wszyscy zawodnicy otrzymali od organizatorów pamiątki: torby oraz upominki, a najlepsi medale.
- Cieszę się, że wszyscy wyjeżdżali od nas zadowoleni, może nie wszyscy cieszyli się z wyniku, ale myślę, że to były udane zawody dla naszych klubów z regionu. Było wiele miejsc na podium, a to podnosi prestiż i rangę naszego województwa w kraju - dodał T. Kaplita.
Miejsca na podium zawodników z Podkarpacia:
Dzieci
"Dwójki" żeńskie: 1. Maja Ścibor/Aleksandra Jamroży (KAS w Rzeszowie); 2. Laura Bester/Maja Bednarz (Akrobata Łańcut),
Kat. 11-16 lat
"Dwójki" żeńskie: 1. Aleksandra Wrzos/Gabriela Młynarczyk (KAS w Rzeszowie); 3K: Gabriela Puchała/Zofia Ruchel/Magdalena Mosior (KAS w Rzeszowie),
12-18 lat
"Dwójki" żeńskie: 1. Julia Czyż/Kamila Rak, 2. Kornelia Pietraszek/Agnieszka Wnuk (obie Stal Rzeszów);
"Trójki" żeńskie: 1. Kamila Bizoń/Emilia Królikowska/Antonina Dłużeń (Akrobatyka Ropczyce);
"Dwójki" mieszane: 1. Daria Nowak/Michał Skiba (Stal Rz.), 3. Julia Curzytek/Kamil Szlęk (Akrobata Łańcut).
13-19 lat
"Dwójki" żeńskie: 3. Emilia Gunia/Katarzyna Kunysz (Akrobata Łańcut),
Senior
"Dwójki" mieszane: 2. Anna Sławikowska (Chorzów)/Michał Wróbel (KAS w Rz.)
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"