Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grożącego zawaleniem budynku w Ustianowej nie zamknięto. Lokatorzy boją się o życie

Krzysztof Potaczała
Ten budynek powinien być zrównany z ziemią, ale nie ma dokąd przenieść jego mieszkańców
Ten budynek powinien być zrównany z ziemią, ale nie ma dokąd przenieść jego mieszkańców Fot. Krzysztof Potaczała
Dzisiaj upłynął termin przeprowadzki lokatorów z zagrożonego zawaleniem wielorodzinnego budynku w Ustianowej. Decyzja inspekcji budowlanej nie została wykonana.

Powód jest prosty - administrator nie ma mieszkań zastępczych. Ale pojawiło się światełko w tunelu…

O będącym w opłakanym stanie obiekcie pisaliśmy już kilkakrotnie. Mieszka w nim 36 osób, w tym niepełnosprawne. Według nadzoru budowlanego ten były hotel robotniczy nie nadaje się do dalszego zamieszkiwania. Zawaleniem grozi dach, ściany, a instalacja elektryczna jest tak zniszczona, że nie powinna być używana. Lokatorzy drżą o życie, jednak nie mają dokąd się przenieść.

- Napisałem wniosek do Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego o odroczenie terminu zamknięcia budynku w Ustianowej - mówi Roman Jurek, szef Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne, które zarządza obiektem. - Jednocześnie złożyłem skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego o uwzględnienie obecnej sytuacji.
Jeśli WSA nie uwzględni skargi, nadleśnictwo będzie musiało w krótkim czasie jednak zapewnić kilkunastu rodzinom ze zniszczonego budynku inne lokale.

- Rozważam kupienie kontenerów mieszkalnych - nie ukrywa Roman Jurek. - Wkrótce zaproponuję dwóm rodzinom przeprowadzkę do odnawianych przez nas lokali w Zawadce (ok. 20 km od Ustianowej).
Nadleśnictwo zamieściło także w mediach ogłoszenia o chęci wynajmu mieszkań. Nikt nie odpowiedział, co oznacza, że spółdzielnie wolnymi lokalami nie dysponują, przynajmniej te ustrzyckie.
Rysuje się szansa, że część rodzin zamieszka w adaptowanym przez gminę na mieszkania byłym biurowcu przy ul. Fabrycznej w Ustrzykach Dolnych, ale nie stanie się to szybciej niż za dwa lata. Do tego czasu budynek w Ustianowej może nie przetrwać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24