Groźny beniaminek

W poprzedniej kolejce Piast rozprawił się 4-0 z ŁKS, a dwie bramki zdobył Janusz Bodzioch. Natomiast Tłoki pokonały na wyjeździe innego beniaminka Błękitnych Stargard Szczeciński.
- Do końca rundy jesiennej pozostało już tylko trzy kolejki - mówi trener Tłoków Marek Motyka. - Dobrze byłoby zgromadzić w nich jak najwięcej punktów i spokojnie przygotowywać się w zimie do rewanżów. Piast to niewygodny przeciwnik. Lepiej spisuje się na wyjazdach. Zdobywa sporo bramek ze stałych fragmentów gry. Szczególną uwagę trzeba wówczas zwracać na Bodziocha. Szkoda, że w meczu tym nie może wystąpić Paweł Szafran, który musi pauzować za kartki. Od niego zaczynały się zazwyczaj skuteczne ofensywne akcje drużyny. Ale trudno i bez niego musimy sobie poradzić.
- W obozie gliwickim przed wyjazdem do Gorzyc panowała pełna mobilizacja. Trochę znam Tłoki - mówi kierownik drużyny Piasta Marek Majka. - To solidna drużyna. Ma specyficzne boisko. Do zdobycia są trzy punkty i będziemy o nie walczyć. Z remisu też będziemy zadowoleni. O porażce raczej nie myślimy. W zespole nie ma kontuzji, nikt też nie musi pauzować za kartki.
Zestaw pozostałych par: GKS Bełchatów - Zagłębie Lubin, Pogoń Szczecin - Podbeskidzie Bielsko Biała, Aluminium Konin - KSZO Ostrowiec, ŁKS - Cracovia, Garbarnia Jaworzno - Błękitni Stargard Szcz., Polar Wrocław - Jagiellonia Białystok, Stasiak Opoczno - Arka Gdynia, Ruch Chorzów - RKS Radomsko.