Zespół Stali niesiony dopingiem swoich fanów ograł w ostatniej kolejce Zagłębie Lubin i opuścił ostatnie miejsce w tabeli. Odżyła też nadzieja, że „Czeczeńcy” nie spadną z superligi. - Nadzieja zawsze jest, na pewno będziemy walczyć i nie położymy się - mówi Paweł Wilk, skrzydłowy Stali. - Nasz skład wygląda coraz lepiej, dołączył do nas Michał Krygowski i mam nadzieję, że zagra też Marko. Jest szybki i dużo widzi, może sporo wnieść do naszego zespołu.
Marko Davidović to rozgrywający z Bośni i Harcegowiny, kilka dni temu podpisał kontrakt ze Stalą. Działacze mieleckiego klubu robią wszystko, by zgromadzić potrzebne dokumenty i mógł on wystąpić w Opolu.
Z Marko czy bez mecz z Gwardią nie będzie łatwy. - Na papierze to oni są mocniejsi, będą mieć atut własnego boiska, ale postaramy się o niespodziankę - mówi trener Tadeusz Jednoróg, który dwa lata temu prowadził klub z Opola. Rozstał się z nim po tym, jak Gwardia spadła z superligi. Opolską halę zna też doskonale Jakub Kłoda.
Początek meczu dzisiaj o 18.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce