Halowe Mistrzostwa Europy w Łucznictwie. Dziś właściwe pojedynki

W czołowych grupach 32 zawodników, w poszczególnych kategoriach, zabrakło tylko męskiej ekipy specjalistów od łuków bloczkowych i jednego z juniorów.

Bardzo dobry występ zanotowała w kwalifikacjach Joanna Rząsa, wychowanka Jaru Kielnarowa, a obecnie zawodniczka Łucznika Żywiec wśród pań wystrzelała z łuku klasycznego 11 pozycję - najlepszą wśród reprezentantek Polski. Również 11. miejsce, ale wśród panów zajął nasz czołowy łucznik Rafał Dobrowolski.

Wyniki kwalifikacji nie będą się jednak liczyć w dalszym rozrachunku, a wpływały one jedynie na rozstawienie do rywalizacji w parach. Tym samym Dobrowolski zmierzy się z 22-gim w kwalifikacjach Finem Antti Tekoniemi, a Joanna z reprezentantką Estonii Reena Parnat. W tych parach faworytami są Polacy, ale w 1/8 finału Asia może trafić na mocną Włoszkę Claudię Manadii.

Obiecująco w kwalifikacjach spisał się Patryk Gołąbczak, który zanotował piąty wynik. Klasycy dzisiejsze zmagania w ramach 1/16 i 1/8 finału rozpoczęli z samego rana, seniorzy i seniorki od 8.30, a juniorzy od 11.45. W sesji popołudniowej, od 15.30 rywalizować będą specjaliści od łuków bloczkowych.

Rywalizacja drużynowa rozpocznie się w większości od ćwierćfinałów, które zostaną rozegrane jutro.