Handball JKS Jarosław chciałby wygrać i poprawić sobie humory po lekcji w Lublinie

Mecze z KPR Kobierzyce zawsze były bardzo zacięte i bardzo trudne dla naszego zespołu. Ekipa z Kobierzyc w dotychczasowych trzech seriach gier zgromadziła komplet punktów.

Jarosławska ekipa jak do tej pory rzuciła tylko 57 bramek co jest najsłabszym wynikiem w Superlidze, ale czarno-niebieska ekipa również mało traci bramek i w tym upatruje swoją szansę.

Przed nami kolejny mecz we własnej hali. Ciągle pracujemy nad poprawą naszej gry i zgrywamy się jako drużyna, więc myślę, że jeszcze nie raz zaskoczymy w tym sezonie. Zespół z Kobierzyc jest raczej faworytem tego spotkania, ale już nie raz pokazałyśmy, że z Jarosławian łatwo punktów się nie wywozi i zrobimy wszystko, żeby i tym razem tak było

mówi Weronika Kordowiecka, bramkarka JKS Jarosław.

Na pewno dużym atutem JKS-u będą kibice, którzy na pewno stworzą fantastyczna atmosferę i poniosą swoim dopingiem jarosławianki.