Handlopex sponsorem strategicznym Politechniki Rzeszowskiej

Handlopex to firma pomagająca naszym koszykarzom (i wielu innym sportowcom) nie od dziś. Rok temu wyciągnęła rękę do znajdujących siew trudnej sytuacji "akademików". W kolejnym sezonie nazwa firmy znajdzie się w nazwie drużyny (pełna nazwa: Handlopex AZS Politechnika Rzeszowska).

- Jesteśmy bardzo wdzięczni Handlopexowi. Pomógł nam rok temu, teraz jego wsparcie będzie jeszcze większe, dzięki czemu możemy marzyć o wyższych celach, na przykład miejscu w czwórce - mówi Filip Kosim, II trener wiceprezes klubu.

Politechnika szuka jeszcze jednego strategicznego sponsora, ale z radością przyjmuje każdego. Listę darczyńców klubu powiększyła właśnie rzeszowska firma Lift.

W wywalczeniu miejsca w czołówce II ligi mają pomóc "akademikom" nowi zawodnicy: Piotr Miś i Sebastian Kamiński. Obaj są bliscy podpisania kontraktów. Miś to wychowanek Resovii (rocznik 1977), uznana marka, od lat czołowy center I ligi (ostatnio SKK Siedlce, średnio na mecz 15,3 pkt., 8 zb.). Pan Piotr podjął pracę w Handlopeksie i przymierza się ostatnie lata kariery spędzić w Rzeszowie, gdzie mieszka. Kamiński (rocznik 1982) to wychowanek MOSiR-u. Rok temu wrócił do pierwszej drużyny i jak na rezerwowego, miał całkiem dobry eval. 5,1 (średnio grał 10 minut).
- Szukamy jeszcze niskiego skrzydłowego, ale nie na siłę. Nie chcemy pochopnie wydać wszystkich pieniędzy - wyjaśnia Kosim. - Kontaktują się z nami gracze Polonii Przemyśl, Znicza Jarosław. Na początku sierpnia zrobimy camp dla młodych zawodników z regionu i może wtedy kogoś pozyskamy.

Kosim uważa, że AZS może namieszać w lidze, ponieważ grupa C II ligi mocniejsza raczej nie będzie.

- MOSiR awansował, Polonia też dostała zaproszenie do I ligi, a Znicz się rozpadł. Będziemy mieć mocnego centra, solidnych obwodowych, więc możemy wyżej stawiać poprzeczkę - dodał II trener AZS-u.