Hasza jest już inżynierem. Na krakowskiej AGH obronił pracę inżynierską na 4 i pół

Przypomnijmy, że na uczelniach skala ocen kończy się na pięć, a więc Hasza zdał egzamin prawie na maksymalną notę.

Chłopak stał się słynny na całą Polskę po tym, jak został zatrzymany przez Straż Graniczną. Pomimo tego, że od 11 lat mieszkają w Polsce, to jemu i jego rodzinie grozi deportacja z Polski. Przyjaciele zorganizowali wielką akcję poparcia. Z prośbą o pomoc zwrócili się również do Nowin.

- Był trochę zdenerwowany, ale świetnie sobie poradził. Dzisiaj rano przyjechał z Przemyśla, był witany przez spory tłum przyjaciół. Po egzaminie otrzymał mnóstwo gratulacji. Jesteśmy wdzięczni straży granicznej, że umożliwiła mu przyjazd tutaj. Zachowali się elegancko - mówi Nowinom24 Bartosz Dembiński, rzecznik AGH.

W Przemyślu będzie co najmniej do czwartku, w ośrodku dla cudzoziemców SG, będzie wraz z rodzicami i 11-letnim bratem czekał na decyzję sądu w sprawie ewentualnej deportacji lub pozostania w Polsce.