Pierwsza runda nie przebiegała po myśli naszej ekipy. Rzeszowianie wygrali zaledwie dwa mecze, pozostałe osiem przegrali i w tabeli plasują się na przedostatnim miejscu. Nowy rok to jednak nowe nadzieje i z takim postanowieniem do rundy rewanżowej przystępuje drużyna „Dzików”. Nad ostatnim w tabeli Gredarem Brzeg ma zaledwie dwa punkty przewagi, a więc, aby skutecznie walczyć o utrzymanie, punktować trzeba od początku zmagań.
W najbliższą niedzielę łatwo o to jednak nie będzie. Gwiazda to spadkowicz z ekstraklasy i główny faworyt do awansu. Na początku sezonu zespół z Górnego Śląska grał w kratkę, ale z czasem ustabilizował formę i wygrał sześć kolejnych spotkań. Dało to pozycję lidera na koniec roku. Heiro umie jednak grać z tym rywalem, o czym mogą świadczyć ostatnie starcia. Na początku ubiegłego roku rzeszowianie w Pucharze Polski odpadli z Gwiazdą dopiero po karnych, a w lidze przegrali na wyjeździe 3:4, będąc równorzędnym rywalem. Ernest Kiczek na pewno nie będzie mógł w tym starciu liczyć na Andrija Łuciwa, który jeszcze musi pauzować za czerwoną kartkę. Dobrą wiadomością jest, że w końcu uprawnić do gry udało się Radosława Adamskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?