Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Historia Rzeszowiaka. Jacht budowany ze składek żeglarzy

kmularz
archiwum
Rzeszowiak to stalowy jacht klasy Bruceo o dł. 14 metrów, pow. żagli 80 m kw. Budowany był przez kilkanaście lat za pieniądze rzeszowskich żeglarzy.

Jacht wodowano w 2000 r. Jego ojcem chrzestnym był kpt. Henryk Jaskuła i młoda żeglarka Agnieszka Bącal.

W 2005 roku doszło do tragicznego wypadku na jachcie. 10 podkarpackich żeglarzy, wypływając 30 lipca na 2-tygodniowy rejs stażowy po Bałtyku, spodziewało się silnych sztormów. Opłynęli Gotlandię, Sztokholm, Lipawę i wracali do Gdańska. Jednak w drodze powrotnej na wysokości Królewca, późnym popołudniem skumulowała się wyjątkowo zła pogoda. Wiatr wiał z prędkością 100 km/godzinę. Fale osiągały 7 metrów wysokości. Prawdopodobnie jedna z fal uszkodziła lub zalała jacht, który nabierał wody. W odległości 40 mil morskich od Helu jacht tracił sterowność. Załoga próbowała dotrzeć do brzegu na żaglach. Kilkanaście minut po godz. 18 z "Rzeszowiaka" wysłano sygnał "na pomoc" prosząc o holowanie.

Według relacji członków załogi, Rosjanie nie odpowiedzieli. Na pomoc przyleciały szwedzkie śmigłowce oraz norweski prom "Finlandia". Z promu rzucano liny, aby ewakuować załogę. Udało się przetransportować tylko Monikę, córkę Stanisława Mytycha. Potężne fale zbliżyły mały jacht (dł. 14 metrów) do burty potężnego promu (160 metrów). Mogło dojść do zgniecenia żaglówki.

60-letni Stanisław Mytych i jeden z żeglarzy znaleźli się w wodzie. 16-letniego Jakuba udało się uratować i przetransportować do szpitala śmigłowcem. Stanisław, sternik morski z 35-letnim stażem, zaginął. Rano pozostałych 8 członków załogi, wyziębionych po całonocnej walce ze sztormem, trafiło do szpitali. Opuszczony przez załogę jacht zdryfował do Kłajpedy.

Podkarpaccy żeglarze odbudowywali swój jacht. Znów wrócił na morze. Opłynął w 2011 roku Spitsbergen. W tym roku dotarł na Grenlandię.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24