Zorza Pęgów jest zespołem, który nie występuje w ligowych rozgrywkach, ale mimo to posiada w swoich szeregach zawodniczki, które w przeszłości występowały w reprezentacji Polski. Miejscowe okazały się trudnymi rywalkami i miały swoje sytuacje, ale dobrze między słupkami w Resovii radziła sobie Alicja Barszcz. Rzeszowianki też mogły wyjść na prowadzenie, bo w tym spotkaniu miały dwa rzuty karne, których jednak nie udało się wykorzystać (raz pomyliła się Nicola Salawa, a raz Gabriela Kaput). Na pięć minut przed końcem w Resovii na boisku pojawiła się Magdalena Marszał i okazała się to świetna decyzja trenera Łukasza Wojtali, bo właśnie ta piłkarka w doliczonym czasie gry zdecydowała się na strzał zza "szesnastki" i zapewniła swojej drużynie awans do ćwierćfinału, co nie udało się rzeszowskiemu zespołowi nigdy wcześniej.
- Najbardziej należy docenić determinację całego zespołu, że mimo trudności jakie były, zespół do końca dążył do zwycięstwa, było czuć zza linii bocznej że chcemy bardzo tego zwycięstwa i tak się stało - strzał Magdy Marszał już w doliczonym czasie gry dał zwycięstwo i awans do kolejnej rundy
- podsumował mecz na łamach klubowych mediów społecznościowych trener Resovii Łukasz Wojtala.
Zorza Pęgów - Resovia Rzeszów 0:1 (0:0)
Bramka: Marszał 96.
Resovia: Barszcz - Kurasz, Czyż, Michalska, Florek ż, Miś, Misiak (72 Jezioro), Kwoka (62 Bukowiec), Strasińska (85 Marszał), Salawa, Kaput. Trener Łukasz Wojtala.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?