Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hokej. Ciarko PBS Bank gra dziś z Cracovią o finał Pucharu Polski i musi unieść presję faworyta

Waldemar Mazgaj
Sanoccy hokeiści bronią Pucharu Polski wywalczonego przed rokiem na lodowisku w Oświęcimiu.
Sanoccy hokeiści bronią Pucharu Polski wywalczonego przed rokiem na lodowisku w Oświęcimiu. Marek Dybaś
Sanoccy hokeiści na drodze ku obronie Pucharu Polski napotkają dziś najtrudniejsza przeszkodę - mistrza kraju Cracovię. - Gramy u siebie i zrobimy wszystko co w naszej mocy, by nie zawieść oczekiwań - mówi trener Marek Ziętara.

Okolicznościowa moneta

Okolicznościowa moneta

Mincerz w Królewskim Wolnym Mieście Sanoku przygotował okolicznościową monetę z mosiądzu i stali nierdzewnej o nazwie "1 krążek" na finał Pucharu Polski. Nakład jest ograniczony, ale można ją nabyć w sanockim PTTK oraz w klubie.

Finałowy turniej z udziałem czterech najlepszych zespołów pucharu rozgrywany jest dziś (Ciarko PBS Bank z Cracovią, a JKH GKS Jastrzębie z Unią Oświęcim) i jutro (finał) w Arenie Sanok.

Nasz klub wygrał prawo organizacji z Jastrzębiem i Oświęcimiem, bo przedstawił najkorzystniejszą ofertę w PZHL-u. Przede wszystkim pulą nagród - aż 120 tys. zł, z czego aż 90 tys. dla zwycięzcy.

- Będą też upominki dla najlepszych zawodników w każdym meczu o wartości tysiąca złotych oraz trzykrotnie wyższe dla najlepszego bramkarza, obrońcy i napastnika turnieju - dodaje Krzysztof Czech, działacz Ciarko PBS Banku.

Forma wszystkich zespołów, które od 6 grudnia miały przerwę, jest wielką niewiadomą.

Cracovia po pierwszy puchar

LISTA NIEOBECNYCH

Ciarko PBS: -
Cracovia: Sucharski (kontuzja), D. Laszkiewicz (dyskwalifikacja);
JKH: Słodczyk (kontuzja);
Unia: -

- Naprawdę chcieliśmy grać z Sanokiem. W tym sezonie nie wygraliśmy żadnego z dziewięciu meczów i pora to zmienić. Jeśli zwyciężymy, to rozegramy dwa spotkania z silnymi przeciwnikami. W przypadku porażki mamy dodatkowy czas na treningi - mówi Rudolf Rohacek, trener Cracovii, która jeszcze nigdy nie zdobyła Pucharu Polski.

- Do tej pory za łatwo traciliśmy bramki z Sanokiem, a myślę, że kto będzie miał w tym meczu mniej minut gry w osłabieniu ten wygra. Nie muszę specjalnie motywować zawodników do tego spotkania - dodał trener mistrza Polski, którego w ostatnich dniach wzmocnili obrońca Adrian Kowalówka (wcześniej Unia Oświęcim) i napastnik Maciej Postek (Vienna Capitals).

- Nie dziwię się Cracovii, dla nas rywal był obojętny. I tak trzeba wygrać dwa mecze, żeby zdobyć puchar - odpowiada Ziętara, którego drużyna jest faworytem ekspertów i bukmacherów.

- Presja kibiców nam niestraszna. Zawodnicy są przyzwyczajeni do pełnych trybun - dodaje.

- Podchodzimy do tego meczu, jak do każdego innego. Trzeba wygrać, żeby grać w finale - uśmiecha się Michał Radwański, napastnik naszej drużyny.

- Choć gdy widzi się te kolejki po bilety, to zainteresowanie ludzi, to wiemy, że nie możemy ich rozczarować. Musimy podejść profesjonalnie do Cracovii. Na razie się nam udawało, ale zawsze może powinąć się noga i trzeba uważać. Wiemy, że w Cracovii nie będzie Sucharskiego, wzmocnienia jakiegoś wielkiego wrażenia nie zrobiły, ale zagrają w niemal pełnym składzie, co nie zdarzało się im za często - dodaje "Rudy".

Pełny skład Ciarko PBS-u

10. mecz, 0 porażek

Cracovia to w tym sezonie etatowy rywal sanoczan i naszej ekipie idzie w tych spotkaniach wyjątkowo dobrze.

Bilans - 9 spotkań, 8 wygranych Ciarko PBS Banku, 1 remis, 0 zwycięstw Cracovii; bramki: 49:23.

Dotychczasowe wyniki - 4-2, 3-3 i 4-1 (sparingi), 6-4 i 5-1 (puchar) oraz 6-5, 5-2, 11-4 i 5-1 (liga).

Nasza drużyna zagra w pełnym składzie, łącznie z rekonwalescentami Przemysławem Odrobnym, Bogusławem Rąpałą i Wojciechem Milanem, którzy wracają do "swoich" formacji.

W pierwszym półfinale Jastrzębie spotka się z Unią. Obydwie drużyny wygrywają głównie na swoim lodowisku, tutaj teren będzie neutralny. Dla oświęcimian to szóste podejście do finału, ale wygrali tylko dwukrotnie.

- Trafiliśmy najlepiej, jak mogliśmy, ale musimy uważać szczególnie w pierwszej tercji, kiedy rywal zawsze jest najlepiej dysponowany - mówi Mikołaj Łopuski, napastnik Unii, którego boli jeszcze bark i czuje dyskomfort w momencie strzału. Oświęcimian na trybunach wspierać będą kibice.

Zespół z Jastrzębia jako jedyny do Sanoka przyjechał już we wtorek.

- Zarezerwowaliśmy hotel na dwa dni, więc powalczymy o finał - śmieje się Maciej Urbanowicz, napastnik JKH.

- Najważniejsze, żeby nie łapać za dużo kar. Mecz rozstrzygnie się jednym-dwoma golami, więc ważna będzie postawa bramkarzy, a tego mamy lepszego - dodaje gracz Jastrzębia.

Wszystkie bilety na mecze zostały zarezerwowane i ich sprzedaż odbywać się będzie dziś do godziny 12.

- Pozostałe trafią do kas - dodaje Czech.

TERMINARZ FINAL FOUR

PÓŁFINAŁY (28 grudnia):
JKH GKS Jastrzębie - Aksam Unia Oświęcim (godzina 16),
Ciarko PBS Bank Sanok - ComArch Cracovia (20)

FINAŁ (29 grudnia):
zwycięzcy półfinałów (18, transmisja w TVP Sport).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24