Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hokej. Ciarko PBS Bank Sanok - JKH GKS Jastrzębie 5:1. Pierwszy punkt Wojtka Wolskiego

Waldemar Mazgaj
Druga sanocka "piątka" ustawiła mecz strzelając dwa gole.
Druga sanocka "piątka" ustawiła mecz strzelając dwa gole. Krzysztof Kapica
W meczu na szczycie PLH mistrz Polski na swojej tafli ograł pretendenta z Jastrzębia 5:1. Pierwszą zdobycz na polskich taflach zanotował Wojtek Wolski.

Opinie trenerów

Opinie trenerów

Jiri REZNAR (JKH GKS)Przy takim rywalu taka liczba błędów nie ujdzie na sucho. W obronie graliśmy dramat, więc nie będę się tłumaczył brakiem Labrygi. Dotrzymywaliśmy kroku rywalom tylko do pierwszej bramki. Sanok był podrażniony porażką w Oświęcimiu i świetnie rozgrywał przewagi.

Milan STAS (trener Ciarko PBS)To była dobra rehabilitacja po porażce z Unią. Graliśmy bardzo odpowiedzialnie, świetnie bronił Przemek Odrobny. Musimy utrzymać koncentrację do piątku, wygrać w Tychach, a później 3 dni przerwy i pracujemy. Chciałbym zagrać dwa sparingi. 9 listopada już mamy dograny mecz z Presovem.

Przez połowę pierwszej tercji trwało badanie sił, a gdy zaczęły się kary od razu zrobiło się ciekawie. Okres gry w osłabieniu sanoczanie przetrwali, grając uważnie i ofiarnie w defensywie.

Gdy na ławkę kar pojechał Miroslav Zatko kilka razy zakotłowało się pod bramką Ramona Sopko; z uderzeniami Wojtka Wolskiego i Krzysztofa Zapały jastrzębianie jakoś sobie poradzili, w pierwszej sytuacji Partyka Wajdę przechytrzył słowacki bramkarz JKH, ale po chwili wychowanek Podhala Nowy Targ przymierzył w górny róg i było 1-0.

Kolejna kara gości (Mateusz Bryk) przyniosła drugą bramkę; Peter Bartos z lewej strony wjechał przez pół lodowiska pod samą bramkę i wpakował krążek do siatki.

Na 3-0 podwyższył Krzysztof Zapała w sytuacji sam na sam lokując "gumę" między parkanem padającego na lód bramkarza a słupkiem.

Po pierwszej tercji było w zasadzie po meczu, choć nie można napisać, że jastrzębianie tylko statystowali, bo też mieli swoje okazje, ale świetnie bronił Przemysław Odrobny.

W drugiej tercji, choć nie padła żądna bramka, obaj bramkarze mieli sporo pracy. Za to trzecia odsłona to piękne gole Pavela Mojzisa (pierwsza asysta Wojtka Wolskiego, który zza bramki zagrał do Zapały, a ten dostrzegł najskuteczniejszego obrońcę PLH przed pustą bramką) i Krystiana Dziubińskiego po kapitalnej akcji Dariusza Gruszki, przedzielone trafieniem jastrzębian; zasłonięty Odrobny przy strzale z niebieskiej linii nie miał za wiele do powiedzenia.

Choć mecz był ciekawy i dużo było walki, to także za wiele przestojów. Sanocka publiczność, która przez miesiąc odpocznie od ligowego hokeja, opuszczała jednak taflę usatysfakcjonowana.

CIARKO PBS BANK SANOK - JKH GKS JASTRZĘBIE 5-1 (3-0, 0-0, 2-1)

1-0 Wajda - Vozdecky - Bartos (12:11, 5/4), 2-0 Bartos - Kotaska (13:58, 5/4), 3-0 Zapała - Mojzis (16:23), 4-0 Mojzis - Zapała - Wolski (42:42), 4-1 Dąbkowski - Prochazka - Bordowski (43:34), 5-1 Dziubiński - Gruszka (49:15).

CIARKO PBS: Odrobny - Mojzis, Dronia; Kotaska (2), Wajda; Kubat, Rąpała (2); Pociecha, Bułanowski - Wolski, Zapała, Kolusz; Vozdecky, Bartos, Vitek; Gruszka, Dziubiński, Malasiński (2); Radwański (2), Biały, Strzyżowski. Trener Milan STAS.

JKH GKS: Sopko - Zatko (4), Górny; Dąbkowski, Pastryk; Bryk (2), Mateusz Rompkowski oraz Sulka - Danieluk, Kral, D. Kapica; Maciej Rompkowski, Prochazka (2), Urbanowicz, Kulas, Lipina, Bordowski; Salamon, Kąkol, Kogut. Trener Jiri REZNAR.

SĘDZIOWALI Tomasz Radzik oraz Tomasz Przyborowski (obaj Krynica) i Marcin Młynarski (Myślenice). KARY: 8 - 8 minut. WIDZÓW 1700.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24