Hokej. Kompromitacja Sanoka - walkower za 2156 zł

Kolejna kompromitacja Ciarko PBS Bank Sanok. Niedzielny mecz Pucharu Polski w Sosnowcu, mimo wygranej 7-4, został zweryfikowany jako walkower 5-0 na korzyść Zagłębia.

Powód: w meczu zagrał Przemysław Odrobny, za którego nasz klub nie zapłacił w terminie regulaminowych opłat w PZHL. Dokładnie 2156 zł.

- Za transfer każdego zawodnika związkowi należy się odpowiedni procent od kwoty transferu. Tak jest zapisane w regulaminie i nie było innego wyjścia, jak zweryfikować mecz, jako walkower dla Zagłębia. Tym bardziej, że w pierwszej kolejce pucharu w podobny sposób zespół z Sosnowca przegrał z Cracovią. Na dodatek ukaraliśmy sanocki klub karą finansową 500 zł, a prezesa 50 zł - opowiada Bogdan Terlecki, przewodniczący WGiD.

Będą się odwoływać

- Będziemy się odwoływać, gdy tylko dostaniemy uzasadnienie decyzji. Jeśli zawiniliśmy to poniesiemy konsekwencje - twierdzi Piotr Krysiak, prezes klubu.

Jego pozycja, i tak niezbyt mocna po wcześniejszych wpadkach, w poniedziałek jeszcze mocniej się zachwiała.

- Jestem tym mocno zaskoczony. Na pewno winni poniosą konsekwencje. W przyszłym tygodniu zwołujemy radę nadzorczą i podejmiemy stosowne decyzje - powiedział oburzony Lesław Wojtas, przewodniczący rady nadzorczej hokejowej spółki i prezes PBSBanku, jednego z największych sponsorów klubu.

Skład już pełny

Wczoraj, po monitach związku, zostały przelane pieniądze za transfery Odrobnego i Pawła Skrzypkowskiego (wydział potwierdził, że został bezpłatnie wypożyczony na rok ze Stoczniowca Gdańsk), bo gdyby nie to było zagrożenie walkowera za ligowy mecz w Jastrzębiu.

- Szkoda, że ktoś w klubie nie doczytał odpowiedniego regulaminu - stwierdził tylko Terlecki.

Trenerzy i zawodnicy nie chcieli oficjalnie komentować tej decyzji.

- Szkoda naszego wysiłku na dwa dni przed meczem w Jastrzębiu. I punktów, bo teraz trzeba będzie wygrać z Cracovią - powiedział anonimowo jeden z hokeistów.

Porażka w Sosnowcu sprawia, że Ciarko PBSBank będzie miał już tylko teoretyczne szanse na wygranie grupowego rankingu Pucharu Polski, co a automatu dawało miejsce w turnieju finałowym.