Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hokej. Niespodzianki w Toruniu lub z Podhalem? Wykluczone!

Waldemar Mazgaj
Z Nestą sanoczanie są na remis (2-5 i 11-1), z Podhalem dwukrotnie wygrali (13-1 i 7-3). Na zdjęciu Marek Strzyżowski (w białej koszulce) w akcji pod bramką torunian.
Z Nestą sanoczanie są na remis (2-5 i 11-1), z Podhalem dwukrotnie wygrali (13-1 i 7-3). Na zdjęciu Marek Strzyżowski (w białej koszulce) w akcji pod bramką torunian. TOMASZ SOWA
Po przerwie dla reprezentacji wracają na lód sanoccy hokeiści. Teoretycznie czeka ich łatwe zadanie, bo jako lider grają z dwoma ostatnimi drużynami - w piątek w Toruniu i w niedzielę u siebie z Podhalem. Ale już raz na torunianach się potknęli.

- Jesteśmy po przerwie i nie wiem, jak będziemy się prezentować. Tym bardziej, że moja drużyna została rozdzielona na dwie części. Siedmiu zawodników grało w reprezentacji, a inni pracowali ze mną. Każda z grup miała inny cykl, więc zobaczymy, jak on wpłynął na zawodników - mówi trener Marek Ziętara, który po powrocie Michała Radwańskiego (odbył karę miesięcznej dyskwalifikacji za doping) wstawi "Rudego" dopiero do sanockiego czwartego ataku, razem z Marcinem Białym i Maciejem Mermerem. W innych "piątkach" roszad się nie przewiduje, więc Marcin Kolusz pozostaje w pierwszej formacji, a Josef Vitek w trzeciej.

Ekipa Ciarko PBSBanku, która prowadzi w PLH z przewagą punktu nad Tychami i Cracovią oraz dwóch nad Jastrzębiem, nawet nie dopuszcza do siebie możliwości utraty punktów w weekendowych spotkaniach.

- Mamy taką drużynę, że nie musimy się obawiać nikogo. Tym bardziej drużyn z ostatniej trójki - mówi Biały, który po kontuzji Wojciecha Milana (na razie to jedyna absencja) wskoczył do składu i wykorzystuje swą szansę. - Przynajmniej próbuję ją wykorzystać - dodaje.

"Słowik" wrócił do Szwecji

"Słowik" wrócił do Szwecji

Grający w poprzednim sezonie w Sanoku napastnik Dawid Słowakiewicz będzie ponownie występował w III-ligowym szwedzkim Rönnängs IK, gdzie grał już w latach 2007-2009. Słowakiewicz, oprócz gry w hokeja, będzie pracował w jednej z tamtejszych firm.

Jak poważnie w Sanoku traktują najbliższego rywala (Nesta Karawela w I rundzie ograła sanoczan 5-2) niech świadczy fakt, że nasi hokeiści na mecz wyjechali już dzień wcześniej, co w tej dyscyplinie nie jest praktykowane zbyt często. W czwartkowy wieczór i piątkowe przedpołudnie planowane były treningi na "Tor-Torze".

Torunianie punktów łatwo nie oddadzą, tym bardziej, że w przerwie wzmocnili skład 31-letnim Czechem Milanem Baranykiem i o dziewięć lat młodszym gdańszczaninem Markiem Wróblem.

- Robimy wszystko, aby zagrali już w piątek - mówi toruńskim "Nowościom" Bogdan Rozwadowski, prezes Klubu Sportowego Toruń Hokejowej Spółki Akcyjnej. W Neście pozostanie także Łotysz Aivars Gaisins.

W niedzielę, po 16 dniach przerwy, znów ligowy hokej w Sanoku. Podhale do tej pory zbierało baty od naszej drużyny, ale kibice na pewno stęsknili się za hokejem i tłumnie zjawią się w "Arenie Sanok". W Nowym Targu od kilku dnie trenuje 23-letni Amerykanin Shea Carey, ale jego CV nie jest zbyt imponujące i raczej nie zbawi "Szarotek".

- Jesteśmy wypoczęci, dobrze przygotowani i mam nadzieję, że mimo odpoczynku nic się nie zmieni i będziemy kontynuować swoją dobrą passę - dodaje bramkarz Przemysław Odrobny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24