Hokej. W Sanoku szykują się wzmocnienia, ale raczej nie Wojtkiem Wolskim

Dzięki zmianom w regulaminie Polskiego Związku Hokeja na Lodzie, które zasugerowało Ministerstwo Sportu, limit nie obejmuje w sumie siódemki zawodników grających w PLH nieprzerwanie od 48 miesięcy.

Oprócz dwójki sanoczan są nimi Petr Lipina i Miroslav Zatko z JKH GKS Jastrzębie, Tomas Jakes z GKS Tychy oraz Petr Valusiak i Peter Tabacek z Aksam Unii Oświęcim.

Mówi o tym zmiana w regulaminie Postanowień Wspólnych regulaminu PZHL paragraf 14:

1. W każdym meczu w jednej drużynie PLH może występować nie więcej niż sześciu (6) zawodników, którzy nie posiadają licencji wydanej przez PZHL nieprzerwanie od co najmniej 48 miesięcy. Ograniczenie to nie dotyczy zawodników, których pierwsza licencja zawodnicza w hokeju na lodzie została wydana przez PZHL.

2. W każdym meczu w jednej drużynie I ligi może występować nie więcej niż trzech (3) zawodników, którzy nie posiadają licencji wydanej przez PZHL nieprzerwanie od co najmniej 48 miesięcy. Ograniczenie to nie dotyczy zawodników, których pierwsza licencja zawodnicza w hokeju na lodzie została wydana przez PZHL

3. Od sezonu 2013/14 w I lidze nie mogą występować zawodnicy, którzy nie posiadają licencji wydanej przez PZHL nieprzerwanie od co najmniej 60 miesięcy. Ograniczenie to nie dotyczy zawodników, których pierwsza licencja zawodnicza w hokeju na lodzie została wydana przez PZHL.
To spowoduje, przynajmniej w Sanoku, transfery zawodników zagranicznych na zwolnione miejsca. Tym bardziej, że jak się okazuje nawet w Pucharze Kontynentalnym można zmienić skład.

- Spokojnie oglądamy rynek i chcemy solidnie wzmocnić drużynę. Czas na transfery w lidze jest do końca stycznia, ale prawdopodobnie zostanie on wydłużony. Nawet do Pucharu Kontynentalnego do dwóch tygodni przed startem można robić korekty w składzie, więc mamy czas do 9 listopada - tłumaczy prezes Piotr Krysiak.

Co z Wojtkiem Wolskim? Miał się ew. pojawić w Sanoku do 5 października.

- Będę w nocy dzwonił - śmieje się Krysiak.

Wg naszych informacji hokeista Washington Capitals w czasie lokautu w NHL wybierze jednak inny kraj i ligę niż Polska.