Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hokej. Wygrali w Toruniu 6-3, choć przegrywali już 0-2 [OPINIE]

mawa
Martin Vozdecky tym razem znakomicie wywiązał się z roli asystenta notując trzy kluczowe podania.
Martin Vozdecky tym razem znakomicie wywiązał się z roli asystenta notując trzy kluczowe podania. Marek Dybaś
Tym razem nie było niespodzianki w Toruniu, gdzie już raz sanoczanie stracili punkty. Dziś do 14. minuty przegrywali 0-2, ale jeszcze w I tercji wyrównali i... spokojnie wygrali.

Powiedzieli po meczu

Powiedzieli po meczu

MICHAŁ RADWAŃSKI, napastnik Ciarko PBSBankMecz ułożył się fatalnie, w Toruniu nie gra się nam źle. Popełniliśmy proste błędy, ale wyciągnęliśmy wnioski i konsekwentnie poprawialiśmy wynik. Mieliśmy miażdżącą przewagę przez większość meczu.

MILAN BARANYK, napastnik Nesty
Taki jest mój hokej. Staram się podjeżdżać pod obrońców, wywierać na nich presję. Jeżeli popełniają błędy, to staram się je wykorzystać. Szkoda, że dziś przegraliśmy, ale rywal był po prostu za silny.

MAREK ZIĘTARA, trener Ciarko PBSBankMiałem spore obawy, szczególnie z powodu długiej przerwy. Przed nią byliśmy w doskonałej formie i fizycznej i sportowej. Na dodatek Toruń był wzmocniony. Całe szczęście, że mimo fatalnego początku, szkolnych błędów indywidualnych w defensywie i dwóch straconych goli, udało się nam jeszcze przed przerwą doprowadzić do remisu. Kolejne dwie tercje to już była spokojna gra, dużo sytuacji i dużo wcześniej mogliśmy ten mecz "zamknąć". Bardzo dobrze graliśmy w osłabieniu, jeszcze tylko brakowało skuteczności. Toruń jest w stanie urwać punkty niejednej drużynie.

Torunianie zaskoczyli naszą drużynę na początku; dwa razy uciekł drugiej formacji debiutujący w Neście Baranyk (znany z Podhala Czech ostatnio grał we Francji) i zanosiło się na sensację.

Za pierwszym razem, podczas gry w osłabieniu, przechwycił krążek w swojej tercji i popędził sam przeciwko Odrobnemu. Przed oddaniem strzału zrobił jeszcze kółko, gubiąc goniącego za nim obrońcę, położył na lodzie bramkarza rywali i skierował krążek do pustej siatki. Gol: majstersztyk.

Chwilę później, po jednej ze zmarnowanych sytuacji, Vozdecky wdał się w dyskusje z arbitrem i ten wysłał go na ławkę kar, by odpoczął przez 10 minut.

Nawet bez swojego najlepszego zawodnika goście mieli przewagę, lecz grali bardzo nieskutecznie. Pokarał ich "Baran" kolejnym strzałem, tym razem w samo "okienko".

Wreszcie po podaniu wzdłuż bramki kontakt złapał Vitek, a po powrocie na lód "Vozdo" ekipa Ciarko PBS natychmiast zaczęła wykorzystywać przewagi. Choć kto wie, jak potoczyłby się mecz, gdyby na 30 sekund przed końcem I odsłony gości nie uratowało spojenie słupka z poprzeczką po uderzeniu Bomastka.

Mimo dużej nieskuteczności, gdy w III tercji Radwański i Dronia zdobyli kolejne gole (2-5), wydawało się, że torunianie już się nie podniosą. Jednak dziwny lob zaskoczył Odrobnego, później sanocki bramkarz stracił kij i musiał przez 22 sekundy pozostać w boksie, a swoje szanse marnowali Baranyk, czy Bomastek.

Na 61 sekund przed końcem trener gospodarzy wziął czas i wycofał bramkarza, 33 sekundy później grał już w podwójnej przewadze, ale zamiast gola zdobyć - to go stracił.

NESTA KARAWELA TORUŃ - CIARKO PBS BANK SANOK 3-6 (2-2, 0-1, 1-3)

1-0 Baranyk (1:53, w osłabieniu), 2-0 Baranyk (9:37), 2-1 Vitek - Zapała - Kolusz (13:57), 2-2 Kolusz - Vozdecky (18:59, w przewadze), 2-3 Mojzis - Vozdecky (20:32, w przewadze), 2-4 Radwański - Krzak - Mermer (45:57), 2-5 Dronia - Krzak - Vitek (48:39), 3-5 Bluks - Kuchnicki (54:03, w przewadze), 3-6 Mojzis - Vozdecky - Odrobny (59:59, w osłabieniu do pustej bramki).

NESTA: Plaskiewicz (2) (20:01. Witkowski) - Bluks, Ziółkowski; Smeja (2), Gaisins; Porębski, Lidtke - Bomastek, Kuchnicki (2), Marmurowicz; Winiarski, Dzięgiel (2), Chrzanowski; Gościmiński, Kalinowski, Minge; Jankowski, Wróbel (2), Baranyk (2). Trener - Wiesław WALICKI.

CIARKO PBS: Odrobny (55:18-55:40. Kachniarz) - Mojzis, Dronia (2); Rąpała, Kotaska; Gurican, Kubat; Maciejewski, Skrzypkowski - Vozdecky (10), Zapała (2), Kolusz (2); Gruszka, Dziubiński (4), Malasiński; Vitek (4), Krzak, Strzyżowski; Radwański, Mermer, Biały. Trener - Marek ZIĘTARA.

SĘDZIOWAŁ Paweł Breske (Jastrzębie). KARY: 12 - 24 minuty. WIDZÓW 800.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24