O godz. 10. przed Podkarpackim Urzędem Wojewódzkim zawyła syrena. Towarzyszył jej huk i dym z petard. Gdy stuosobowa grupa hutników wystawiła związkowe flagi z okien siedziby wojewody, prawie tysiąc pracowników HSW, którzy zgromadzili się na rogatkach miasta, rozpoczęło marsz ul. Lubelską w kierunku centrum.
- Pracuję w hucie od 15 lat - mówi J. Hyjek. - Kiedyś zakład zatrudniał 20 tys. osób. Dziś jest już tylko 9 tys., a tysiąc wkrótce straci pracę. Nie mogę się pogodzić z tym, że rząd, zamiast nowego miejsca pracy, proponuje mi szkolenie z urzędu pracy. Przecież to tylko papier.
Czego żądają hutnicy
Czego żądają hutnicy
* nowych miejsc pracy dla zwalnianych pracowników HSW
* rozwinięcia specjalnej strefy ekonomicznej w Stalowej Woli i zachęt dla inwestorów
* powołania zespołu, który opracuje program rozwoju ekonomicznego miasta
* pomocy w pozyskiwaniu funduszy pomocowych z Unii Europejskiej
* budowy tzw. Drogi Tranzytowej przez teren HSW
Przez około 3 godziny, z przerwami, manifestanci blokowali ruch pojazdów na skrzyżowaniu przed hotelem "Rzeszów". Maszerowali śpiewając patriotyczne pieśni i skandując antyrządowe hasła.
- Musieliśmy wznowić protest - tłumaczył przez megafon Henryk Szostak, przewodniczący Międzyzakładowego Komitetu Protestacyjnego HSW. - Upada nasza metalurgia, odlewnia i narzędziownia. Rząd nie traktuje nas poważnie. Daje pożyczkę i każe zakład zastawiać.
Marszałek Leszek Deptuła oraz wojewoda Jan Kurp otrzymali od związkowców lista z postulatami. Dziś wojewoda ma rozmawiać na temat HSW z premierem RP. Hutników potraktowano w urzędzie niezwykle uprzejmie. Bez przeszkód spacerowali po korytarzach, gwizdali, wywieszali flagi, a nawet wysypywali z okien na wejściowe schody pył poprodukcyjny, przywieziony ze stalowni.
- Nie odpuścimy, dopóki nie będziemy pewni, że zwalniani pracownicy otrzymają pomoc - podkreśla H. Szostak
Rozumiem ich
Ireneusz Klisko z Przemyśla, utknął wczoraj w samochodzie na rzeszowskiej ulicy zablokowanej przez manifestantów:
Nie jestem zły na tych ludzi. Zablokowali ruch, ale pewnie to jedyny sposób, żeby rząd zwrócił na nich uwagę. Bo rząd nic nie robi. Jest już tylu bezrobotnych. U nas w Przemyślu też rozpacz, bo odkąd są wizy, handel stoi. Polska idzie ku biedzie.
Pieniądze na odprawy
Huta Stalowa Wola SA otrzyma dodatkowe 3 mln. zł na odprawy dla pracowników. Ma z nich skorzystać 550 osób, które do końca tego roku zostaną zwolnione ze spółki matki. Drogę do pieniędzy otworzyła ustawa o wspieraniu restrukturyzacji przemysłowego potencjału obronnego. Porozumienie w tej sprawie zostało podpisane w poniedziałek. Huta otrzyma też około 6 mln zł na modernizację wyrobów zbrojeniowych powstających w Stalowej Woli.
jam
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce