Tym razem miały trochę trudniej, ale oczywiście zainkasowały kolejny komplet punktów.
Mecz w pierwszych dwóch kwartach był ciekawym widowiskiem. Rzeszowianki postawiły się liderowi, grając bardzo uważnie w obronie.
Lotnik długo nie mógł do końca rozwinąć skrzydeł, bo przyjezdne grały bardzo ambitnie. Jednak od końcówki drugiej kwarty do końca meczu dominowały podopieczne Piotr Musijowskiego.
Wyprowadzały szybkie kontry i miały zdecydowaną przewagę na tablicach (51 zbiórek).
- Dobrze, że choć w dwóch kwartach moje dziewczyny miały równorzędnego rywala. Do rozwoju potrzebne są nam właśnie takie, wyrównane pojedynki - tłumaczył po spotkaniu Piotr Musijowski, szkoleniowiec Lotnika.
UKS LOTNIK - MLKS RZESZÓW 80:45 (15:10, 22:19, 21:10, 22:6)
LOTNIK: Niemczyk 2, Majkut 10 (12 zb.), Kromka 0, Kaszuba 14 (17 zb.), Musijowska 41 (6x3) oraz Dedio 3, Kuras 6, Bernat 4, Tołpa, Gronowicz, Kupras, Zasońska 0.
MLKS: Olejarz 11 (1x3), K. Ludwin 1, Górecka 16 (2x3), Waszkowska 0, Pałka 17 (2x3) oraz Kilar, M. Ludwin, Żydzik, Dudek, Środoń 0.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?