- Przyjeżdżajcie! Lód, emocje, gwiazdy i ostra jazda gwarantowane.
W czwartek na sanockim torze lodowym "Błonie" trenować będzie na swoich szalejących maszynach wyposażonych w opony z ostrymi kolcami 24 zawodników.
Słynny Serenius i Polacy
W piątek (o godz. 19) rozegrany zostanie systemem pucharowym turniej towarzyski - Ice Racing Sanok Cup. Choć jego zwycięzca otrzyma nagrodę w wysokości tylko 500 euro, to chętnych wpisania się na listę startową było bardzo dużo.
- Nikt nas nie pyta o nagrody i pieniądze. One nie są najważniejsze. Zawodnicy wiedzą, że tor w Sanoku jest bardzo dobry, szybki i fajnie się tu ściga, więc są gotowi, aby dołożyć do interesu. To są prawdziwi entuzjaści - mówi Bronisław Hahn, specjalista od spraw lodu, drugi z organizatorów.
- Zawody na pewno się odbędą. Instalacja jest bardzo wydajna i plusowe temperatury nie są problemem. każdego wieczora "dokładamy" do toru po centymetrze lodu.
Ceny biletów:
Ceny biletów:
Ice Racing Sanok Cup (piątek): normalny - 15 zł; ulgowy - 5 zł; półfinał IME (sobota): normalny - 20 zł; ulgowy 10 zł; finał IME (niedziela): trybuna - 30 zł; normalny - 20 zł; ulgowy - 10 zł.
Tylko w piątkowych zawodach wystartuje 60-letni Szwed Per Olov Serenius. Mimo upływu lat, to wciąż bardzo dobry zawodnik. Niedawno wywalczył awans do elitarnego Grand Prix w żużlu na lodzie. Per, którego koniecznie trzeba zobaczyć w akcji, podobnie jak znakomitego Austriaka Franka Zorna, z pewnością do przyjazdu do Sanoka dopłaci, ale gość ma kasy, jak... lodu.
Piątkowe ściganie będzie dla Polaków Zdzisława Żerdzińskiego i Piotra Hejnowskiego eliminacją do sobotniego półfinału mistrzostw Europy (godz. 19). Najlepsi awansują do niedzielnego finału (początek o godz. 18), w którym połowa miejsc jest już zajęta przez zawodników rozstawionych. Jest wśród nich Polak Grzegorz Knapp.
- Grzegorz znajduje się w dobrej formie, ma bardzo dobry sprzęt. Liczymy, że stać jest go na zajęcie nawet szóstej lokaty, co nie będzie takie proste - dodaje Ruszkiewicz.
Polacy: Knapp, Żerdziński i Hejnowski startowali w minionym tygodniu w zawodach na naturalnych torach w Szwajcarii. Od środy będą w Sanoku.
Rosjanie i Austriacy
Czołowe role w lodowym żużlu odgrywają Rosjanie. Do Sanoka nie przyjadą ci najlepsi z najlepszych, ale młode wilki zza Uralu.
- To młodzi, ambitni chłopcy. Jeden z nich to brązowy medalista ubiegłorocznego finału mistrzostw Europy, których ranga jest wysoka. Także Szwedzi wysyłają na sanocki czempionat młodych zawodników. Wśród kandydatów do medali wymienia się Austriaków - Zorn triumfator pierwszej edycji sanockich zawodów i Haralda Simona.
Zorn wygrywa w tym sezonie wszystkie wyścigi. Czy wygra także w Sanoku, zdobędzie tytuł mistrza Europy i premię w wysokości 1000 euro? Bardzo możliwe.
Jeździ widowiskowo, odważnie. Ma supermaszyny. Nie należy pozbawiać szans na wysokie miejsce żużlowca Grigorija Lagutę z Łotwy.
Będzie jazda. Będą także inne atrakcje dla kibiców, dla których wybudowana zostanie specjalna trybuna. Mogą oni liczyć także na bezpłatne napoje - kawę i czekoladę od jednego ze sponsorów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać