Rozegrane w sobotę i niedzielę na dębickim lodowisku zawody były fazą play-off grupy wschodniej. W pierwszy dzień najlepszy w fazie zasadniczej KKH urządził łomot zespołowi LHT Lublin, wygrywając aż 22-6. W spotkaniu drugiej (Cheeloo) i trzeciej drużyny (Hokejomania Sanok) fazy zasadniczej po raz piąty w tym sezonie górą byli dębiczanie.
W przeciwieństwie jednak do wcześniejszych meczów tych drużyn, tym razem nie było zaciętego pojedynku. Dębiczanie wygrali nadspodziewanie gładko 11-1.
Zaskakujący przebieg miał mecz o trzecie miejsce. Zamiast pewnej wygranej Hokejomanii, było sporo emocji. Wprawdzie sanoczanie planowo wyszli na prowadzenie 6-2, ale potem pozwolili lublinianom doprowadzić do remisu.
Ostatecznie drużyna z Podkarpacia wygrała 8-7 i utrzymała wywalczone w fazie zasadniczej trzecie miejsce w grupie wschodniej.
W finale turnieju gospodarze faworyzowanym gościom z Krynicy dotrzymywali kroku przez prawie 1,5 tercji. Druga połowa drugiej tercji była jednak fatalna w wykonaniu Cheeloo. Dali sobie strzelić aż pięć bramek, odpowiadając tylko jedną.
W ostatniej tercji kryniczanie dorzucili jeszcze jednego gola i wygrali ostatecznie 6-1. Zostali tym samym mistrzem grupy wschodniej i 6. kwietnia zagrają w Poznaniu ze zwycięzcą grupy zachodniej o mistrzostwo II ligi i prawo awansu do I ligi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki