II liga kobiet. Gimball Tarnawa Dolna potwierdza dobrą formę

MLKS MOS RZESZÓW - UKS RADZIONKÓW 68:45 (11:12, 21:13, 16:6, 20:14)

MLKS: Orłowska 7 (1x3), Batóg 8, Żydzik 11 (2x3), Górecka 14 (2x3), Fortuna 5, Trzcińska 4, Olejarz 14 (2x3), Ludwiniak 2, Ciupak 3 (1x3), Morycz 0, Kot 0.

- Dziewczyny zaczęły bardzo ospałe i w I kwarcie spudłowały aż dziesięć osobistych - mówi Krzysztof Herbaciński, trener rzeszowianek.

Później jednak gospodynie poprawiły grę i szybko odskoczyły rywalkom. Kluczem do tego było aż sześć celnych "trójek" w drugiej odsłonie.

- Pomimo słabszego początku zagraliśmy przyzwoicie. Cieszy, że ostatni mecz w Rzeszowie zakończyliśmy zwycięstwem - podsumował opiekun MLKS-u.
MECZ ZALEGŁY

GIMBALL TARNAWA DOLNA - START WISŁA 84:73 (9:20, 30:16, 25:26, 20:11)

GIMBALL: Stusik 11, Kopczyk 0, Wróbel 0, Kuzio 22, N. Smorul 18, Cygal 0, Niemczyk 19, Książek 6, M. Smorul 0, Chmiel 8.

Gimball potwierdził, że ostatnie dobre wyniki nie były dziełem przypadku i wygrał z wyżej notowanym rywalem. Stało się tak pomimo słabego początku.

W II kwarcie miejscowe doszły jednak do głosu i pomimo jeszcze małego kryzysu w IV kwarcie nie oddały wygranej.

- Mogę powiedzieć, że w końcu zagraliśmy dobrze i wygraliśmy. Tak się stało bodaj pierwszy raz w tym sezonie - cieszył się Maciej Bar, trener gospodyń.

POZOSTAŁE WYNIKI: JASFBG Sosnowiec - Korona Kraków 66:58 (20:22, 24:17, 12:0, 10:19), UKS Koszyce Wielkie/PM Tarnów - Start Wisła 69:61 (19:26, 18:13, 18:12, 14:10). Mecz Stal Stalowa Wola - Żak Nowy Sącz (45:73) rozegrano awansem. Mecz Gimball Tarnawa Dolna - Gorce Nowy Targ został przełożony na 11 III.

1. Sosnowiec 21 41 1983:836
2. Korona 21 41 1843:1046
3. Katowice 21 38 1572:1183
4. Żak 21 36 1539:1366
5. Tarnów 22 35 1557:1504
6. Niepołomice 21 30 1200:1642
7. MLKS 21 29 1244:1440
8. Start 21 29 1242:1458
9. Radzionków 21 26 1203:1484
10. Gorce 21 26 1195:1669
11. Gimball 20 24 1286:1659
12. Stal 21 23 1045:1622