II liga: Siarka z nowym trenerem u siebie, reszta na wyjeździe

NIEOBECNI

RESOVIA: Świechowski?
STAL SW: Cebula, Demusiak, Popielarz, Turczyn (kontuzje), Czarny (kartki)
STAL RZ.: Maca, J. Górecki, Florian, Przybyszewski., Krzysztof Hus (kontuzje), Nakrosius (cz. kartka)
SIARKA: Jakubowski, Kwieciński, (kontuzje), Łuczakowski, Szpond (cz. kartki)

Siarkowcy (16 miejsce) w ostatnich 3 meczach zdobyli tylko punkt i sąsiadują z pozycjami spadkowymi (tyle samo pkt., co 17 Wigry). Nasz zespół zmierzy się z Wisłą, podrażniona porażką z Resovią.

Na ławce trenerskiej Siarki po raz pierwszy zasiądzie nowy trener Artur Kupiec, który wczoraj zajął miejsce Michała Szymczaka.

Resovię czeka wyprawa do Suwałk, czyli zagra w rejonie najniższych średnich temperatur w Polsce. Rzeszowianie, którzy wskoczyli na 4 miejsce, z niepokojem śledzą prognozy.

- Zdarzyło się już, że Resovia na darmo jechała na mecz z Wigrami. Liczę, że teraz pogoda wytrzyma - mówi Tomasz Tułacz, coach "pasiaków". - Ostatnio nam idzie, ale twardo stąpamy po ziemi. Wigry są pod kreską, mają nóż na gardle, a grać też potrafią. Gramy o 3 punkty, ale nie spodziewamy się spacerku.

Rzeszowska Stal jest rozczarowana 12 pozycją, ale gdyby wygrała z Pelikanem (5), podskoczyłaby w tabeli (do 4 lokaty ma 6 oczek).

- Rundy za udaną już nie uznamy, ale chodzi o to, by pozytywne były ostatnie z niej wspomnienia - mówi Piotr Duda, stoper Stali.

- Nastroje trochę siadły, ale nie załamujemy się. Gramy w Łowiczu, potem u siebie z Wigrami i celujemy w 6 punktów. Nie mamy nic do stracenia i od początku zagramy ofensywnie.

Stal ze Stalowej Woli nie wygrała od 6 meczów, dlatego opadła już na 14 miejsce. Musi przypomnieć sobie, że jeszcze niedawno "kosiła" punkty na obcych boiskach i przywieźć jakieś z Pruszkowa (6 lokata).

- Bardzo by się przydały, bo pali się pode mną krzesło - nie kryje Mirosław Kalita, trener "hutników", którzy do gry staną o 12 w niedzielę. - Cieszy, że wracają do gry Sikorski i Horajecki, szkoda, że wypadł Czarny, bo w obronie nie lubię mieszać.