Oferta kolonii i obozów w Polsce jest naprawdę bardzo atrakcyjna. Wybór zależy nie tylko od wieku i zainteresowań dzieci, ale przede wszystkim od możliwości finansowych każdego rodzica.
Za 7-dniowe turnusy wakacyjne dla dzieci szkół podstawowych nad morzem, jeziorami lub w górach trzeba zapłacić średnio około 2000 złotych. Kolonie 10-dniowe są droższe. Kosztują od 2200 do 2500 zł.
Najdroższe zdaniem rodziców są obozy tematyczne m.in. muzyczne, językowe, sportowe, konne, wojskowe, żeglarskie, czy taneczne. One kosztują nawet 3000 złotych.
- Ceny obozów dla dzieci są dużo wyższe niż rok temu - zaznacza Jolanta Magoń z Rzeszowa. - W tym roku zdecydowaliśmy z mężem, że zamiast wspólnych wczasów, na wakacje wyślemy tylko dzieci. Nie chcemy oszczędzać przynajmniej na dzieciach, zwłaszcza że nikt z nas nie dostanie 2-miesięcznego urlopu, a nie chcemy, aby dzieci siedziały cały czas same w domu - opowiada pani Jolanta.
I dodaje, że za 7-dniowy wyjazd sportowy 13-letniego syna w Bieszczady zapłaciła 1850 złotych. - W cenę wliczone jest wyżywienie, nocleg i przeróżne atrakcje. Zaplanowany mają nawet przejazd kolejką gondolową i rejs statkiem - wylicza pani Jolanta. - 15-letnia córka wyjeżdża na 10 dni na obóz młodzieżowy do Darłówka nad morzem. W programie jest kilka atrakcji. Zapłaciliśmy ponad 2000 zł. Oczywiście w koszt obozów nie jest wliczane kieszonkowe, a wiadomo, dziecku trzeba też dać jakieś pieniądze, aby miało przynajmniej na lody czy pamiątki.
Rodzice zauważają również, że niewiele droższe od krajowych są w tym roku oferty wakacyjnych wyjazdów zagranicznych dla dzieci i młodzieży.
- Największą popularnością cieszy się w tym roku Bułgaria, Włochy, Węgry, Grecja, a nawet Hiszpania - opowiada pani Anna, pracownica jednego z rzeszowskich biur podróży.
I chociaż ceny wyjazdów są wyższe niż rok temu, oferty zagraniczne nie zniechęcają rodziców. Chętnych na wyjazdy nie brakuje.
Pani Elżbieta z Zaczernia zdecydowała się w tym roku wysłać córkę na obóz do Bułgarii. Co to oznacza dla rodzica?
- 12-dniowy wyjazd córki to koszt około 2,7 tysiąca złotych. Do tego trzeba doliczyć 100 euro m.in. na wycieczki fakultatywne i obowiązkową opłatę klimatyczno-administracyjną 20 euro - wylicza pani Elżbieta. - Przeglądałam oferty wakacyjne w Polsce, ale tak naprawdę te ceny różnią się czasami o 200 - 300 zł, a tak za granicą przynajmniej pogoda pewna i dziecko jest bardzo zadowolone, bo w końcu pojedzie na wakacje w innym kraju.
Niektórzy rodzice posiłkują się jeszcze bonami turystycznymi.
- Zapłaciłam zaliczkę za obóz jeszcze w marcu i mogłam pokryć ją jeszcze bonem turystycznym - mówi Karolina z Malawy.
Niektórzy organizatorzy letnich wypoczynków zdecydowali się skrócić czas trwania wyjazdu, by zachować niższą cenę. Dużo tańsze są oferty m.in. półkolonii organizowanych w placówkach miejskich.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?